Remont silnika, pierwszy raz

Polonez · Gaduła

Witam! zamierzam w tą zimę przeprowadzić sobie mały remoncik ogara, ale dopiero pierwszy raz będę zaglądał do silika(dotychczas odkręcałem tylko prawy dekiel, głowicę i cylinder) więc mam pewne obawy. Czy sam dam radę. Ogólnie to jawka chodziła ale słabo, 50 to jak z lekkiej górki a obroty to już max że aż hamowało prawie(zębatka 13 Sad

) Chciałbym też rozłożyć silnik aby poznać dobrze jego budowę, żeby nabrać doświadczenia. Ale boję się że później nie złożę Sad

A ojciec powiedział że nie będzie mi składał bo w ogóle jest źle nastawiony do jawki "bo mu miejsce w garażu zajmuje".
Jak wy pierwszy raz rozkładaliście silnik to jak było?
Dopiero co wyjąłem go z ramy, na razie łatwo było Laughing

adrian · Rozmowny

Ja tez myślałem ,że to będzie trudne ale okazało sie ze wcale tak nie jest. Myślę ze ten link ci dużo rozjaśni: [link widoczny dla zalogowanych]

mateusz001 · Rozmowny

Ja pierwszy raz rozbierałem silnik sam bez niczyjej pomocy. Miałem trochę problem z zdjęciem łożysk z wału ale popukałem młotkiem przez grubą blachę żeby nie uszkodzić wału i zeszło. Jak łożyska z wału nie będą chciały zejść to też tak zrób. Później miałem problem bo nie wiedziałem jak mają iść tryby. Posiedziałem przy tym z 20min i jakoś doszedłem sam. Jeżeli będziesz wymieniał łożyska to możesz mieć problem z wyjęciem ich z rowków w karterze. Ten problem można rozwiązać poprzez polanie szczeliny między łożyskiem a otworem na łożysko smarem płynnym. Jeżeli to nie pomoże to weźniesz młotek i jakiś kołek metalowy żeby był większy niż otwór w łożysku, przytykasz do łożyska i bijesz młotkiem. Po złożeniu karterów możesz mieć problem ze złożeniem sprzęgła. Wytnij w rogu jakiejś grubej blachy otwór na kształt litery U. Najlepiej jak byś miał kogoś do pomocy, mi pomogla siostra xD. Wkładasz sprężynę dajesz podkładkę i tam gdzie wyciołeś literę U to tam wkładasz bolec od kosza sprzęgła i naciskasz mocno w dół, druga osoba daje zapinkę i po sprawie. Na takie problemy możesz sie napotkać przy remoncie silnika. Jeżeli pomogłem daj pochwałę Mr. Green

karol53 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Ja pierwszy raz już mam dawno za sobą oczywiście ze złożeniem też miałem problemy ale zdjęcia na forum mi pomogły Mr. Green

do tej pory co najmniej 5razy rozłożyłem i złożyłem silnik jawki,więc tak jak na pierwszy raz będziesz miał problem z odkręceniem zębatki z wału ponieważ jest ona mocno zapieczona i podważanie śrubokrętem albo czymś innym nic raczej nie da więc polecam kupić ściągacz do "łożysk" (koszt u mnie 28zł) potem będziesz problem może sprawiać kosz sprzęgłowy gdzie trzeba odgiąć zabezpieczenie i odkręcić śrubę kluczem nasadowym 14'' no a później to moim zdaniem najtrudniejsze do tego trzeba podchodzić z rozwagą i wd-40 Mr. Green

czyli śrubki które trzymają kartery więc tak polecam znaleźć najodpowiedniejszy śrubokręt płaski który pasuje prawie idealnie do rowka śruby (będzie mniejsze prawdopodobieństwo że zjedziesz rowek śruby)no jak spełniasz to wszystko co napisałem powinno iść gładko czyli na śruby psikasz wd-40 i potem śrubokrętem odkręcasz śrubę no a dalej to jest opisane na forum (wyciąganie wału z łożysk,składanie skrzyni,itp).

Trinixi · Gaduła

Nie bój się rozbierania silnika świat do odważnych należy Mr. Green

Weź ze mnie przykład 0 jestem dziewczyną i jakoś sobie radze sama, więc ty jako chłopak to tym bardziej dasz sobie radę. Rób wszystko na spokojnie dokładnie i przede wszystkim nie śpiesz się. Do niektórych rzeczy będzie potrzebna pomocna dłoń, przytrzymać czy coś (przy składaniu już kosz sprzęgła sprawia trochę trudności i jest to raczej trudne (nawet bardzo) do zrobienia samemu)

ale wszystko jest dla ludzi Smile

ogar2007 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

heh,wiem jak to jest za pierwszym razem,nie ma sie czego bać
rozbieraj powoli,stosuj porady kolegów,nie wal młotkiem w wał,rób to najlepiej przez drewienko,niech ci ktoś pomoze przy rozpołówce,potrzyma silnik itd.

Pianek · Gaduła

Ja pierwszy raz bende teraz dlubal głębiej w Silniku Wink

Oczywiście pod okiem kolegi który ten silnik zna Wink

Conqeror · Rozmowny

Powiem tak , sprzęgła potem nie złożysz samemu , bo to jest masakra z tymi sprężynkami . Resztę da się przeżyć , trzeba mieć ogólne pojecie i dobre chęci

Polonez · Gaduła

dopiero teraz się za to zabrałem,
z lewej strony odkręciłem wszystkie 6 śrubek i jedną 13 a dekiel ani drgnie. Czy trzymają go jakieś śruby z drugiej strony?
aha, żeby wyjąć wajchę zmiany biegów musiałem wyjąć takie coś z automatu zmiany biegów bo wajchę mam przymocowaną w jakiś samoróbny sposób. Czy to nie przeszkadza, czy nic się przez to nie zepsuje? mogę dać fotki jakby co.
wyjąłem tą część: [link widoczny dla zalogowanych]
wyszło takie coś: [link widoczny dla zalogowanych]

buniek92 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Popukaj drewnianym młotkiem w dekiel i powinien zejść.

Polonez · Gaduła

dobrze, już zeszło.
ciekawe czemu mam tam tak czystko, na stronie co podał adrian to wszystko jest w środku czerwone a u mnie to czyściutko jak nówka... pewnie dlatego że oleju było malutko....
a jak z tym automatem? czy ktoś już wyjmował z niego tą część?

mateusz1991 · Zagubiony na Forum

hmm.... automat, jak powoli rozpołowisz to nic nie powinno sie stac, ale mozliwe ze cos sie tam z biegami przestawi, nie jestem pewny na 100% nie moge sobie przypomniec jak to bylo u mnie.

Piorko · Dziad

To prawidłowo że masz czyściutko;] Na stronie pewnie czymś miał upieprzone i dlatego. I z tego co widze to nowiutki automat;] U mnie tam gdzie ty masz seger w automacie jest pospawane;] A jeżeli chodzi o rozkładanie silnika to rozpołowiałem go ze 2 dni temu i czeka w garażu na złożenie. Jak masz jakieś pytanie to wal;]

karol53 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Ze złożeniem automatu to nie problem ale u mnie było tak że jak go wkładałem w karter to ciągle się rozkraczał aż w końcu wsadziłem to badziewie na pręt co zmienia biegi i wstawiłem go bez żadnych kłopotów w karter.

Polonez · Gaduła

wyjąłem na razie tarcze sprzęgłowe i te sprężynki, już czuje że przy składaniu nie będzie łatwo Wink

ale poszło mi jedno zabezpieczenie... da radę je gdzieś kupić czy szukać z innych silników?