Zapłon? Gaźnik? Czy coś innego?

Jamaican · Zaawansowany

Dobra, napiszę to swoimi słowami jak to zrozumiałem ;D

Ustawiam na GMP 0,4mm przerwy między młoteczkiem i kowadełkiem. Następnie cofam tłok o 1,8mm przed GMP, odkręcam 2 czy 3 śrubki (nie pamiętam dokładnie ile ich jest) na aparacie zapłonowym, i kręce nim tak, żeby przerwa między młoteczkiem i kowadełkiem była 0,5mm? Mr. Green

Slawula9 · Moderator

Nie.. Bo 1.8mm przed GMP mają się zaczynać otwierać platyny.

kondzio310 · Uzależniony od forum

No dobrze napisał. jak bedzie 0.05 to już się zaczynają otwierać przecież jak by sie nie otwierał to by nie było w cale przerwy na platynach.

evL · Rozmowny

No tak ale stracił jedno zero, dobrze myśli, tylko napisał 0.5mm a ma być 0.05mm...

Tak dobrze myślisz, działaj! Smile

kondzio310 · Uzależniony od forum

Rzeczywiście co sie niedowidzi to sie zmyśli. 0 i 5 widziałem to mi sie 0.05 w oczach pojawiło Mr. Green

Zobaczmy jak ustawisz tak jak napisałeś to powinno być wyszstko dobrze.

Do ustawiania POLECAM suwmiarkę. Bo lepiej zrobić raz, a porządnie

Jamaican · Zaawansowany

Niestety dzisiaj nie zdążyłem tego zrobić, niestety okres wypalania traw się zaczął i wyjeżdżamy po kilka razy dziennie. Oczywiście miąłem na myśli przerwę 0,05mm nie dopisałem jednego zera - mój błąd. Dzisiaj jedynie zdążyłem skrócić pręcik w kraniku, bo rezerwa mi nie działa, a żeby ciągnąć non stop na otwartym to musiałbym mieś ciągle ponad 1/3 paliwa w zbiorniku Mr. Green

Iskra teraz jest niebieska, od zawsze słyszałem, że iskra ma być czerwona, ponoć wtedy motor jest najsilniejszy. No nic, jutro po pracy zacznę działać z zapłonem i ze światłami. Gdy włączam na manetce do góry, to działają przednie, a gdy dam przełącznik do dołu to gasną przednie a zapala sie tylne. Dzięki serdeczne za odpowiedzi ;P

Irzyk · Dziad

Najlepsza iskra to niebieska. I przerwa 0,4mm, a nie siakieś wynalazki Panie kolego.

moskit122 · Rozmowny

kolor iskry nie ma znaczenia, ważne żeby była cały czas i nie znikała np na wyższych obrotach (u mnie w dzień iskry nie widać a pali doskonale), i z tym zapłonem to nie do końca 0,4 ma być w momencie największego rozwarcia a nie w GMP (choć czasem to się może pokrywać) a z tym 0,05 to jest umowne, a wzięło się to ze starej metody na bibułkę która ma taką grubość, zamiast tego dokładniej będzie gdy podłączysz żarówkę z zasilaniem albo weźmiesz multimetr i będziesz sprawdzał przepływ prądu przez przerywacz, w momencie 1,8 przed gmp platynki mają się zaczynać otwierać czyli wtedy obwód będzie otwarty i żarówka zgaśnie (co odpowiada w przybliżeniu tym 0,05mm) a ze światłami to bierz na logikę, odłącz wszystko najlepiej w lampie i po kolei podłączaj

Jamaican · Zaawansowany

Irzyk, tak mówią starsi ludzie których pytałem, mieli kiedyś komarki i sami je ustawiali, więc jakas prawda chyba w tym jest... Mam nadzieję, że dzisiaj ustawię ten zapłon ;P

@EDIT

1 etap ustawiony, czyli w GMP mam idealnie 0,4mm, a teraz cofam tłok o 1,8mm, odkręcam 3 śrubki na iskrowniku, kręcę w lewo, prawo i tak kilka razy i przerwa między młoteczkiem a kowadełkiem jest cały czas taka sama, nie zmienia się...

evL · Rozmowny

A przykręcasz kolego iskrownik po obróceniu?

Jamaican · Zaawansowany

Z tego co zrozumiałem ,to podczas obracania przerwa między młoteczkiem i kowadełkiem ma się zmieniać. A u mnie jest cały czas taka sama. Więc po co mam zakręcać jak nie ustawiłem tej przerwy?

@edit

Mój błąd, nie doczytałem, że przerwe należy sprawdzić PO dokręceniu iskrownika, sorry Wink

evL · Rozmowny

No właśnie ;] U mnie jak iskrownik niedokręcony to również jest cały czas taka sama ;]

Jamaican · Zaawansowany

Dobra, lece dalej działać. A powiedz mi jeszcze czy jak pominę ten drugi etap z cofaniem 1,8mm itd, to jaka będzie różnica w osiągach jawki ? Ma to duże znaczenie?

moskit122 · Rozmowny

0,4 ma być w momencie największego rozwarcia a nie w GMP (chyba że akurat tak wypada ale nie należy się tym sugerować), wtedy podłączasz żarówkę czy multimetr i cofasz wirnik do momentu aż obwód się przerwie (żarówka zgaśnie, multimetr wykaże brak przejścia), wtedy mierzysz ile cofnął się tłok, jeśli się nie zgadza korygujesz przez obrócenie zapłonu (odkręcasz, obracasz, przykręcasz) i znów sprawdzasz kiedy obwód się przerwie aż dojdziesz do wymaganych parametrów

edit: właśnie się doszukałem, że polska instrukcja jawki podaje żeby mierzyć w GMP czym autorzy wyżej pewnie się sugerowali, jednak większość instrukcji obsługi i napraw motocykli i motorowerów z przerywaczami iskrownikowymi sugeruje jednak moją wersję co wynika z prostej przyczyny: nie zawsze punkt największego rozwarcia platynek jest w GMP (jak w teorii i wg instrukcji powinno być w jawce) choćby z powodu przestawionej krzywki, czopu wału lub innych przyczyn dlatego metoda opisana przeze mnie jest bardziej skuteczna i uniwersalna

edit2: dasz zapłon za późno będzie mniejsza moc, tłumik się będzie bardziej grzał, możliwe przestrzały w tłumik, dasz za wcześnie zacznie palić stukowo (detonacyjnie), możliwe strzelanie w gaźnik, przy spalaniu stukowym silnik się przegrzewa, ważne żeby trafić to co podaje instrukcja (1,8mm) lub na własne ryzyko trochę wcześniej co zaskutkuje trochę większą mocą ale trzeba pilnować żeby nie doszło do spalania stukowego (można się jeszcze bawić w testy przy mniejszej przerwie ale to raczej przy tuningu i wtedy będzie ciężej odpalać, najlepiej jednak stosować się do parametrów producenta)

w skrajnych przypadkach jak dasz za późno czy za wcześnie zapłon silnik w ogólę nie odpali

Jamaican · Zaawansowany

Powiem tak, spośród kilku teorii znalezionych w interiecie, sam już nie wiem która jest prawdziwa. Ustawiłem najpierw na GMP 0,4mm, cofnąłem o 1,8mm, odkręciłem iskrownik, poruszałem, dokręciłem i na GMP się zrobiło 0,6mm. Za drugim razem po przekręceniu iskrownika zrobiło się 0,2mm. Chyba po prostu zostanę przy tym, że na GMP ustawie 0,4 i z bani. Ale to dzisiejsze ustawienie nie zniwelowało problemu. Motor po odpaleniu jedzie kawałek, po czym znów zaczyna przerywać, aż w końcu gaśnie.