Ja tam hardcorowo jezdze. Najbardziej lubie po deszczu po blotach jezdzic, oraz normalnie na suchym, ale to dziury musza byc Dwa razy sie wywaliłem przy spore predkosci (ogolnie jezdze w kasku, ale mam takie szczescie ze obydwie gleby kiedy na czysto jechalem ) i raz nie z mojej winy. Jakbyście mojego ogara zobaczyli to byscie sie przestraszyli (jak sie jezdzi jak ja to motor nie wyglada :P) ale silnik igła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2Idź do strony Poprzedni1, 2