Bliskie spotkanie z policją II (ucieczka)

Kozioł · Administrator

Ta przygoda wydarzyła się na tych wakacjach (sierpień 2005).

Pewnego letniego dnia siedziałem sobie w domu i grałem na kompie Mr. Green

Nagle
ze 3 razy zadzwonił dzwonek do domu informując, że gośc jest niecierpliwy. Otworzyłem drzwi, a za nimi stał blady jak ściana nieutek.

:Mówi że uciekł policji, a ziomka (mojego kolegę jeżdzącego na ogarze) zwinęli. Łukaszowi (nieutkowi) udało się uciec tylko dlatego, że złapali ziomka i nie mogli go dalej gonić.
Ja jak zawsze wesoły powiedziałem, że wskakujemy na rowery i jedziemy zobaczyć co z ziomkiem. Kiedy dojechaliśmy właśnie ziomek pchał swojego ogara, a koło niego szedł Pan posterunkowy M.Pietraszek (tak pisało na plakietce Smile

), a w radiowozie siedział drugi policjant. Podchodzimy do niego i pytamy :
- Ile mandatu ziomek dostanie itd.
A on nam mówi, że uciekł im jeszcze jeden Mr. Green

na takiej czerwonej jawie w czarnym kasku, że oni często widzą jak on jeździ i czy nie wiemy kto to może być.

My odpowiedzieliśmy, że tam dalej mieszka jeden taki gość i że on tak często jeździ chociaż nie ma papierów ani karty, i że to pewnie on (Przez cały czs naszej rozmowy ten policjant dziwnie patrzył na Łukasza, ale nic nie powiedział).
Po czym odjechaliśmy kawałek i zaczęliśmy tak śmiać że omal ten policjant nie usłyszał Smile

PRZY OKAZJI POZWOLĘ SOBIE POZDROWIĆ NASZYCH WSPANIAŁYCH ŚWILCZAŃSKICH STRÓŻÓW PRAWA !!!

hanskruger · Nowicjusz

hehe niewiem czy kojarzytsz stępnia ale raczej tak on i kostek zawsze robili wałki na motorkach na twojej wioscei dużo mi opowiadali o tych waszych "stróżach" Smile

Kozioł · Administrator

Znam ich

Chodzicie razem do szkoły ?

hanskruger · Nowicjusz

a chodzimy i sie baardzo dobrze znamy;]

ToFic23 · Zaawansowany

nieutkowi się udało

superwojtek2 · Mega Gaduła

dobre, lubie takie historie

damians10 · Początkujacy

spoko historia!! to jest coś

cinek10 · Doświadczony

Ja raz miałem podobną sytuacje ale jechałem na WSC 125 i nie mieli szans mnie dogonić ja śmignołem koło kolegów a pały zaczymują się koło nich i się pytajom o mnie. Oni powiedzieli że czodziennie tu jestem i że jutro niech przyjadą i mi powiedzieli. To ja na następny dzień na JAWCE pojechałem w to samo miejsce i pały jadą. Ja sobie stoję oni podjerzdżają i się mnie wypytują o gościa na czarnej WSC. To ja na to że u nas to prawie każdy ma motór i przeważnie czarną WSK więc nie wiem kto to może być. Pytają się mnie na kogo czekam a ja im na to że na dziewczynę :P . Stali tak jeszcze 15 min i pojechali.

ogar2007 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

czasami dobrze wybadać sytuacje
co i jak będzie jak sie następnym razem zjawisz w tym miejscu