| 
 
 
  | Przesunięty wahacz- brak symetrii tylnego koła |   |  
 
	
	
		 Wysłany: Czw 16:33, 22 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| pondito |  
				| Nowicjusz |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 22 Sie 2013 |  
					| Posty: 4 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					Skąd: P-no Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			Witam!
 
 
Jestem przed remontem mojej Jawy Mustang rocznik 82.
 
 
W planie mam najpierw skompletowanie i doprowadzenie do kultury mechanicznej motorka. Potem rozbiórka, katalogowanie części, piaskowanie itd. itp.
 
 
Otóż natknąłem się na problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić mianowicie:
 
 
Tylny wahacz przemieścił się na gumowych tulejach o prawie centymetr w lewo, patrząc zgodnie z kierunkiem jazdy. Spowodowało to utratę symetrii tylnego wahacza, koła, łańcucha z resztą ramy.
 
 
Czy macie może jakiś sposób na to czy czeka mnie wybijanie osi wahacza i dobieranie nowych tulei?
 
 
Pozdrawiam
 
pondito | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
     |  | 
        |  
         |  
    
  |  |   |  
 
	
	
		 Wysłany: Czw 16:36, 22 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| 50g |  
				| Administrator |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 10 Cze 2007 |  
					| Posty: 1079 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					Skąd: Jasło Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			| Rozkręć wszystko i poskładaj jak należy. Przy okazji wymień co potrzeba i będziesz miał w 100% pewne. | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
	
	
		 Wysłany: Czw 16:45, 22 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| pondito |  
				| Nowicjusz |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 22 Sie 2013 |  
					| Posty: 4 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					Skąd: P-no Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			| Ok. Mam jeszcze jedno pytanie. Ponieważ tych gumowych tulei raczej nigdzie nie dostanę, a dobieranie czegokolwiek graniczy z cudem, czy dobrym pomysłem byłoby dotoczenie tych tulei z teflonu? | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
	
	
		 Wysłany: Czw 19:03, 22 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| plusminus |  
				| Początkujacy |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 24 Lip 2013 |  
					| Posty: 33 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					 |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			 	  | 50g napisał: | 	 		  | Rozkręć wszystko i poskładaj jak należy. Przy okazji wymień co potrzeba i będziesz miał w 100% pewne. | 	  
 
 
Wielu już tego próbowało, a wyjęcie wahacza metodą bezinwazyjną jest jak YETI (kilku o tym mówi, nikt nie widział). Często z braku pomysłów gumowe tulejki są wypalane lub chemicznie rozpuszczane i prasowane w ich miejsce są dorabiane tulejki właśnie z teflonu. Ale życzę powodzenia autorowi tematu w wyjęciu wahacza.. | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
	
	
		 Wysłany: Czw 20:46, 22 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| 50g |  
				| Administrator |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 10 Cze 2007 |  
					| Posty: 1079 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					Skąd: Jasło Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			Nikt nie powiedział, że obejdzie się bez krwi    
 
Do wfm robiłem z teflonu i do tego jak coś to mosiężne podkładki albo z brązu . | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
  |  |   |  
 
	
	
		 Wysłany: Czw 21:15, 22 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| pondito |  
				| Nowicjusz |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 22 Sie 2013 |  
					| Posty: 4 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					Skąd: P-no Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			 	  | plusminus napisał: | 	 		   	  | 50g napisał: | 	 		  | Rozkręć wszystko i poskładaj jak należy. Przy okazji wymień co potrzeba i będziesz miał w 100% pewne. | 	  
 
 
Wielu już tego próbowało, a wyjęcie wahacza metodą bezinwazyjną jest jak YETI (kilku o tym mówi, nikt nie widział). Często z braku pomysłów gumowe tulejki są wypalane lub chemicznie rozpuszczane i prasowane w ich miejsce są dorabiane tulejki właśnie z teflonu. Ale życzę powodzenia autorowi tematu w wyjęciu wahacza.. | 	  
 
 
Posiedziałem, poczytałem, pomyślałem i uznałem, że najlepsze będzie dorobienie tulejek z polamidu, tak jak np w WSK.
 
 
Wypalenie/wytrawienie wydaje się być dobrym pomysłem, który przyśpieszyłby "proces" wyciągnięcia tego wahacza. | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
  |  |   |  
 
	
	
		 Wysłany: Pią 8:49, 23 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| route66 |  
				| Gaduła |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 24 Gru 2011 |  
					| Posty: 292 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
  |  
					Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			o ile się nie myle to powinno się dać dorobić jeszcze z Poliuretanu na zamówienie wtedy wachacz był by już dożywotnio i nic by się nie rozwaliło   | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
	
	
		 Wysłany: Pią 15:00, 23 Sie 2013 | 
		     | 
	   | 
 
	
	
		
		
			
			
				
				| pondito |  
				| Nowicjusz |  
				 
  |  
				|   |  
				
				  
					| Dołączył: 22 Sie 2013 |  
					| Posty: 4 |  
					Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  |  
					Skąd: P-no Płeć: Mężczyzna |  
					 |  
				    |  
				  | 
			 
			  | 
			  | 
		 
		
			  | 
			  | 
		 
		 
 
  | 
		
		
			Pytanie ile kosztowałoby takie tulejki poliuretanowe na zamówienie. Polamid ma tą zaletę, że kosz materiału na te dwie tulejki nie przekroczy 30zł.
 
 
W każdym bądź razie jadę jutro do dziadka, ponieważ on ma lepiej zaopatrzony warsztat (w tym prasę hydrauliczną- pewnie okaże się niezbędna do tej operacji). Wszystko rozmontuje, oddam do piaskowania i malowania proszkowego. W niedługim czasie motorek nabierze nowego życia  
 
 
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi | 
		 
		  | 
	 
	
		
		
			
			 
			 
			     
  Post został pochwalony 0 razy
			     
			 
	         | 
		 
		  | 
	 
	  | 
 
	 | 
 
 
    
	
	  Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne 
	
	
		
			Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach 
		 | 
		
			Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)   
			Strona 1 z 1  
			 
			
		 | 
	 
	 
	 | 
 
	| 
	 | 
 
 
 
		
	
	 
	 |