Przerywacz

evL · Rozmowny

Witam

Ostatnimi czasy mój przerywacz "szwankuje". Gdy go ustawie szczelinomierzem oczywiście, zrobie dystans 10 km i jawka zaczyna przerywać, potem już nie da się praktycznie jechać, biore na pych to tylko pojedyncze "pyrknięcia"
Ustawie przerywacz i jadę dalej..

Chłopaki, jak to zrobić, żeby ten przerywacz się sam nie przestawiał? Próbowałem już wszystkiego, jawkę mam niby tylko rok, ale jakoś wszystko umiałem naprawić, a to po prostu mnie zaskoczyło, da coś zmienienie na inny przerywacz, bo widziałem jakiś w piwnicy inny, nie wiem czy to do jawki, ale chyba tak, ale czy to da jakiś efekt?

heavymen · Zaawansowany

A ta śruba, którą się go ustawia, nie jest przypadkiem "zużyta" że tak powiem?? I się nie trzyma?

evL · Rozmowny

hmm, o jaką śrubę ci dokładnie chodzi?

Ta co młoteczek trzymie, to trzyma jak nie wiem, ale odkręcić umiem by przerwe ustawić oczywiście. A ta z platynek co trzymie kabel od kondensatora i cewek to tez jest ok, może same platynki do wymiany?

Dodam że jutro planuję jechać do motoryzacyjnego po simmering sprzęgła bo myślę że zarzuca mi olejem, nowe pierścionki kupie, szpryche do koła przedniego no i mogę też platynki..
Ale mi ojciec mówił że czasami jak do wsk kupował platynki to przejechał 5 km i się łamały. Ale to było 20 lat temu Mr. Green

heavymen · Zaawansowany

Spróbuj. To nie duży koszt. Ja dałem bodajże 9 PLN. Ale chodziło mi o śrubkę trzymającą całe plantynki, młoteczek ;D O ile dobrze mówię.

lukasz9 · Uzależniony od forum

według mnie zużywają się kup nowe a jak to nic nie da to nic sie niestanie bendziesz miał na zapas

evL · Rozmowny

Dobra, spróbuję założyć te z piwnicy co mam, wszystko ustawie, ściągnąłem dzisiaj cylek i troszkę nie ciekawie..

Od dosyć 2 miesięcy pojawiły się problemy z przebiciami na świecach, po wyjęciu była cała czarna, dzisiaj się przyjrzałem, wniosek: jutro kupuje simmering na wał 17x30x7, nowe pierścienie na tłok bo w 2 osoby nie ma siły ta moja jawka, słaba kompresja..., i dam te platynki.

Ale na szczęście, wał który ma 5 lat, ma nadal 0 luzów, minimalne na boki, a był kupiony za 10 zł na allegro Smile

Zmierzyłem sobie odrazu tłok, 38,5, więc 2 szlif, i wszystko wiem Wink

@edit
pierścieni niestety nie mieli, ale mają dostawe dzisiaj, więc sie spytam, po ściągnieciu dekla okazało się że lańcuszek do wymiany i tarcze sprzęgłowe (ząbki wyjechane, a łańcuszek bardzo duże luzy.)

Wymieniłem simmering, platynki i chodzi jak marzenie, ale świeca jest czarna przechodząca na brązowo, ale to przez to że na wale pozostało jeszcze trochę oleju, myślę że przejedzie 50 km i przejdzie jej.

Wymienie łańcuszek, tarcze sprzęgłowe, pierścienie i jawa gotowa ;]