Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum o Jawie 50 Strona Główna

Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne » Dziwne "przymulenie"... :/ Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Dziwne "przymulenie"... :/
PostWysłany: Nie 22:17, 15 Lip 2007
buniek92
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Welski


Witam.
Dziś jechałem sobie Jawką (mam Jawę 50 typ 20). Zauwarzylem, że na trzecim biegu, dodając gaz do oporu motor tak jakby tracił moc, tzn. zwalnia, a zaś jak dam zaraz po tym gaz na około połowę, to jedzie normalnie. To nie dzieje się cały czas, lecz tylko nieraz.
Proszę o pomoc. z góry dziękuję.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez buniek92 dnia Sob 21:39, 28 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:27, 15 Lip 2007
necroorcen
Rozmowny
Rozmowny

 
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zbyt bogata mieszanka p-p. Wyreguluj gaźnik (blaszkę w komorze pływakowej)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:30, 15 Lip 2007
karol282
HRC
HRC

 
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Swarzędz (koło Poznania)
Płeć: Mężczyzna


Mi sie zdaje że za dużo powietrza dostaje ale tak to by przerywał. Pewnie tak jak mówisz reg gaźnika i czyszczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:34, 15 Lip 2007
buniek92
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Welski


Nie wiem, może czyszczenie gaźnika coś pomoże. Choć silnik ma zrobione dopiero 300 km od nowości (dziś zrobiłem trzysetny kilometr ;] ). Ale z drugiej strony... Silnik oryginalnie był w Ogarze, który stał na strychu kilka lat. :P Tylko, że Ogarzyna nie mogła być ponownie zarejestrowana, bo... ble ble ble, przepisy. Hrm
Pytanko związane z gaźnikiem: logiczne, że do czyszczenie muszę go odkręcić od kolanka (króćca), ale czy do ponownego założenia muszę zakładać nową uszczelkę?
Btw. Iglicę mam na drugim rowku od góry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:39, 15 Lip 2007
necroorcen
Rozmowny
Rozmowny

 
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Raczej zawsze wkładaj nowe. Uszczelka od gaźnika jest cienka i pewnie się rozerwie przy zdjęciu.
Niedługo poskanuję wszystkie wzory uszczelek, bo mam komplet jeden nieotwarty, to mogę dać żebyś wydrukował, bo to właśnie z takiego cienkiego papieru jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:44, 15 Lip 2007
buniek92
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Welski


Aha. Mam wydrukować na zwykłym papierze? Czy jakiś specjalny do tego trzeba kupić?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 1:12, 16 Lip 2007
karol282
HRC
HRC

 
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Swarzędz (koło Poznania)
Płeć: Mężczyzna


Zwykły papier może być albo jakiś bristol. Jednak powiem Ci że czasami te uszczelki sie sklejają i niemożna ich nawet delikatnie oskrobać śrubokrętem ale nietylko dlatego polecam i tak założenie nowej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:12, 16 Lip 2007
gniewny
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 2718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Unin na Wyspie Wolin


300 km to aż się wierzyć nie chce. Ale jak rzeczywiście tyle ma i go tak pociskasz to aż mi go żal. Ustawienie i czyszczenie gaźnika powinno załatwić sprawę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:52, 16 Lip 2007
karol53
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 83 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


necroorcen napisał:
Raczej zawsze wkładaj nowe. Uszczelka od gaźnika jest cienka i pewnie się rozerwie przy zdjęciu.

cienkiego papieru?? to wy tam macie jakieś zepsute u nas koleś importuje dobre z metalem w środku
patrz: [link widoczny dla zalogowanych]

ps patrz na te od gaźnika i od wydechu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:41, 16 Lip 2007
necroorcen
Rozmowny
Rozmowny

 
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja z metalem to miałem tylko pod kolankiem, teraz mam inną. Za to pod króćciem mam bardzo grubą z tektury, bo taką znalazlem u siebie w zapasach.

Ale zwykłą papierowa posmarowana lekko smarem też dobrze spełni swoją rolę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:04, 16 Lip 2007
buniek92
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Welski


Gniewny, może to nieprawdopodobne, ale tak jest. Smile Mój dziadek kupił Ogara 200, żeby jeździć nim tylko do miasta, jak już by była potrzeba. A że mój tata miał Cezetkę, a mój wujek WSK'ę (jeszcze je mają Mr. Green) to Ogarzyne wstawił na strych z przebiegiem około 160-170 km. Rok temu tata kupił Jawkę 50 typ 20. Silnik w niej był w opłakanym stanie, więc włożyliśmy w nią ten silnik od Ogarzyny. No i cycuś glancuś. Mr. Green Dodam, ze Ogar stał na strychy napewno ponad 7 lat. Nie był wtedy odpalany, ani nic z tych rzeczy. :P


Dziś wymontowałem i wyczyściłem gaźnik. Miał trochę syfu w komorze pływakowej, bo (ten silnik na początku siedział w Ogarze) bak w Romku był bardzo brudny...
Do czyszczenia sprowokowało mnie coś... :[ Jadę sobie normalnie Jawką przez polne drogi, tak samo, identycznie jak jeździłem zawsze... Zauważyłem, że dzwoni do mnie dziewczyna, więc zatrzymałem się, zgasiłem silnik i rozmawiam sobie... Później odpalam motór i jest dobrze... Jedynka, puszczam sprzęgło, gaz na 3/4 mniej więcej, a ona muuuli. Udało mi się jakoś na dwójkę wrzucić... Później to nawet pół gazu nie mogłem dać, bo mi zamulała... Jak już byłem na mojej drodze (jakieś 150m od domu) to musiałem zredukować na jedynkę i dawać tak co chwilka gazu, tzn. puszczać>dawać>puszczać>dawać...
Czy tego przyczyną może być zablokowany krócieć ssący? Bo taki właśnie mam. Mam też w domu drugi... Mógłbym go zamontować, ale zobaczcie sami...

Poprzedni właściciel mojego drugiego silnika chyba nieudolnie chciał poprawić osiągi motoroweru... No comment...


Jeszcze raz nie użyjesz opcji EDYTUJ i dostajesz ostrżeżenie / gniewny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:23, 28 Lip 2007
zaryjlb
Początkujacy
Początkujacy

 
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ok. Łukowa


A sprawdzałeś iskre? Mi się wydaje ze to chyba to.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:31, 28 Lip 2007
buniek92
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Welski


Nie sprawdzałem niestety... Hrm Jutro być może pobawię się z rozwierceniem króćca i założę gaźnik. Jakby co to mam w domu nowiuśką świecę NGK, ale jeśli to nie ona to będzie lipa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:31, 29 Lip 2007
ogar2007
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 3202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sejny(30 km od Suwałk)


a może poprostu jest nie dotarty
jeśli idzie tobie ten silnik 40 normalnie to ok
mówiłeś że masz około 300 km,musisz go docierać jeszcze przez jakieś 1000 km(bo na orginalnych czesciach jest przecież)
lej dobry olej(do pił) i docieraj,odrazu odblokuj sobie motorek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:51, 29 Lip 2007
buniek92
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Welski


Silnik idzie ponad 60 (raz w życiu zrobiłem sobie krótki sprint na asfalcie), olej leję Mixol. Hrm
Czy to jest możliwe, że np. po zgaszeniu silnika tłok będzie spuchnięty i będzie zamulał, a przy ciągłej jeździe (bez gaszenia silnika) będzie dobrze?
Olej do mieszanki polecacie od pił, tzn. Husqvarna, Stil (sztil - nie wiem jak to się pisze :P), tak?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dziwne "przymulenie"... :/
  Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin