brak mocy i prędkość nie większa jak 25 km/h

evL · Rozmowny

Musisz zdjąć prawą klapę silnika jak patrzysz z tyłu motorka.
Uważaj żeby ci popychacze nie wyleciały (Takie pręty)

I jak ściągniesz tą klapę twoim oczom ukaże się iskrownik, a zanim magneto.

A ta jawa chodzi Ci na luzie? Wkręca się na obroty? Sprawdzałeś ten przerywacz? Bo to może być jego wina. Jaki kolor iskry? Więcej informacji...

lukasz9 · Uzależniony od forum

kolor iskry niebieska a czasami żółta
jawka odpala po 20m zapyhu chodzi ale nie ma własnych obrotów bo szybko gaśnie i musze dodać gazu
na luzie chodzi ale niem ma mocy na 2 i 3
przerywacz sprawdzałem
a po czym poznać ze klin jest wyjechany i czy trzeba zadjmować iskrownik

zloty1996 · Weteran Forum

Jak masz ścięty klin to mimo dobrze ustawionego zapłonu non stop się przestawia a czasami w ogóle moto nie odpala, trzeba ściągnąć iskrownik i magneto

lukasz9 · Uzależniony od forum

a to klin odpada bo zapala nawet już na kopa tyko ze wciąż nie ma mocy

Slawula9 · Moderator

Ja tak raz miałem tylko że w jeździe nagle osłabła.Odpaliłem na pycha ledwo .Ledwo 2 dałem radę wrzucić , a prędkość to kolega rowerem spokojnie jechał koło mnie.Okazało się że przerywacz uszkodzony.Ta część co dotyka krzywki to była naderwana , więc przerwa się zmieniała.

lukasz9 · Uzależniony od forum

moze to coś właśnie z przerywaczem bo na początku problemu odpadł mi kabelek wychodzący właśnie z przerywacza

zloty1996 · Weteran Forum

to wyciągnij przerywacz i przeleć styki papierem ściernym, żeby zebrać przepaloną powierzchnie.

Tylko zakładając przerywacz pamiętaj jak były podkładki !!!!

evL · Rozmowny

Przeczyść te styki papierem ściernym
I czyść to tak z 30 sekund..

A sprawdź te kable czy wszystko dobrze popodlączałeś, bo może jakiś kabelek ledwo się trzymać. Musisz to wszystko posprawdzać, bo skoro dzieje Ci się to po wypadnięciu kabelka, to ewidentnie jego wina.

lukasz9 · Uzależniony od forum

tak lekko sie wklada a on zaraz wylatuje

evL · Rozmowny

no to kombinierki, i troche tą wtyczę ściaśnij.. Tylko nie za mocno bo ją złamiesz ; p, tylko tak lekko żeby ciasno właziło i się trzymało a nie latało. Bo ten kabel może latać podczas jak są wibracje (włączony silnik), i już byś miał przyczynę.

Jak to zrobisz, to napisz czy to rozwiązało problem.

U mnie też kabel na cewke w/n jak latał, to to samo się działo, wszystkie te wtyczki sprawdź i zaciśnij dobrze, jakbyś mieszkał gdzieś blisko to bym przyjechał, i ci posprawdzał tą jawkę/ogara, no ale Solec = daleko ;]

A tak poza tym, jaką ustawiałeś przerwe na przerywaczu tzn. przerwe pomiędzy młoteczkiem a kowadełkiem?? Powinno być 0.4. Jeśli masz szczelinomierz, to ustaw nim, ja osobiście nie mam, ustawiam na oko, i próbuje co chwile aż będzie dobrze.

lukasz9 · Uzależniony od forum

dzisiaj zająłem sie tylko i wyłącznie gaźnikiem moc odzyskała ale jak dodam gaz na full to gaśnie próbowałem regulować ale to nic nie daje ale jak wcisne pompke to jedzie normalnie

evL · Rozmowny

no to musisz wyregulować tą blaszką jeszcze w komorze pływakowej (tam gdzie jest pływak) i będzie śmigac jaweczka Smile

lukasz9 · Uzależniony od forum

ale jak dam do góry to odrazu dam zadurzo ale sie postaram bo niechce mi sie chodzić wszedzie z buta a szczegulnie teraz jak se noge przebiłem jutro wyreguluje a ten przerywacz też sprawdzić

evL · Rozmowny

Tak, jak nie masz szczelionomierza to spinaczem połącz 5 kartek papieru a4, ich grubość to będzie 0.4, i tak ustaw przerwe na przerywaczu.

A ten gażnik, to musisz tylko i wyłącznie się dalej trudzić z ustawianiem tej blaszki, jawka jest bardzo czuła na punkcie paliwa, pamiętaj : -)

lukasz9 · Uzależniony od forum

dzisiaj bałem blaszke na maxa do góry i cały czas to samo