Woodstock

michal_b17 · Zagubiony na Forum

Boryszyn odbyty i opity ;] Juras nie zawiódł i sie pojawił. Było dooobrze Mr. Green

Kto nie był niech żałuje i tyle powiem ;]

Piorko · Dziad

Jakbym nie miał 800km i tylko 2 dni wolnych to też z chęcią bym sie pojawił... No cóż, zostało odliczać dni do woodstocka Mr. Green

michal_b17 · Zagubiony na Forum

Czyli prócz starej gwardii nikt nie jedzie na Wooda ? Nie ma problema ;D I bez was sie najebiemy ;D

Piorko · Dziad

Renault odpicowany, przetestowany, łeb ogolony wina zakupione Mr. Green

Jeszcze tylko jutro okleić fure i posprejować i można jechać Mr. Green

blad' to bedzie zło... Mr. Green

Jedyny i największy 3 osobowy zlot forum.. Mr. Green

oczywiście aby zachęcić innych forumowiczów do kontaku i integracji sezon 'zdejme warna za wino' uważam za otwarty Mr. Green

Pierzak już przyszykował pyszne winka Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

michal_b17 · Zagubiony na Forum

Daj mi Warna ! Zdejmiemy go na Woodzie ;D

Jeden starczy?. Mr. Green

Piorko

50g · Administrator

Piórko dzięki tobie ludzie w Jaśle będą mieć prace, nie ma jak wino z pektowinu Mr. Green

Do czego to doszło by prosić o warny Mr. Green

Ot taki mały ot Mr. Green

jeszcze ja warna dostanę i będę wino musiał kupić Mr. Green

Irzyk · Dziad

Ty admin byś przyjechał, a nie w kulki lecisz.

50g · Administrator

Nie ma roboty = nie ma za co
jest robota = nie ma czasu
Nie dla mnie takie imprezy Mr. Green

Zobaczymy może za rok Razz

route66 · Gaduła

za rok właśnie też już bardziej i ja bym się mógł podpiąć bo teraz jest tak jak napisał 50g i jeszcze trzeba szkołę dokończyć Mr. Green

Irzyk · Dziad

Trzymam za słowo. O.

Michau, co miałem skminić, skminiłem. Najlepiej jak się dało, znaczy wg mnie, ale podejdzie Mr. Green

.

michal_b17 · Zagubiony na Forum

Mam nadzieje panie bo może byc nie przyjemnie ;]

Irzyk · Dziad

Grozisz mi? ;]

Piorko · Dziad

Ja to moge powiedzieć jedno - jak sie chce to sie kurna da i nie ma zmiłuj, 1760km zrobione w obie strony żeby napić sie z Irzykiem i Michauem w najbardziej zajebistym obozie na przystanku woodstock, z ludzmi którym powinni stawiać pomniki za to kim są i co robią, to wszystko jest bezcenne. Normalnie jak wczoraj mijałem zieloną to mi sie łza w oku kręciła jak chu* że musze już jechać. To daje takiego kopa na cały rok że jedyne na co sie czeka to następny woodstock. Dzięki jeszcze raz ekipie za wszystko.

Co do R5, od krakowa zaczęła strzelać w gaźnik ale jakoś dojechaliśmy. Zjebał sie obrotomierz, wskazówka chodzi jak chce ale mam całą elektronike to przemienie. Reszta w pełni działa Mr. Green

2,5 godziny w korku na 30 stopniach upału, jazda 120-140 po autostradzie, zapierdalanie za Michała passatem - przeżyło Mr. Green

Oczywiście warn zdjęty, w 4 dni wypiłem tyle wina co przez cały rok Mr. Green

50g · Administrator

I teraz przyznać się który z was na scenę wyskoczył i dał w pysk temu z tvn-u ? Mr. Green

Irzyk · Dziad

Chyba nikt, pewnie wtedy integrowaliśmy się na całego.

Zacytuję klasyka, legendę, dla której robiłem za podpórkę w gorszych chwilach - 'prawdziwy rockendrolowiec nigdy się nie myje' na woodstocku.

Ch..wo było wyłazić z obozu i patrzeć na Zło 3, znaczy Patrola...

Pobiłem rekordy. Nawet w powrocie do szarej rzeczywistości. Chociaż to akurat też jest smutne.

Wincy nie gadam, bo będzie że się znalazł.... Gwiazdor estrady z betoniarką w garażu. A Gruzininininem nie jestem.

A właśnie, dzięki za nocne, mocne Polaków rozmowy.