Z bratem kupiliśmy Komara 2330 ze złomowiska za 40 zł. Trzeba było w nim zrobić tylko linke od biegów, założyć nowy tłok i pierścienie oraz wypłukać bęzyną komorę spalania. Oczywiście Komr był pomalowany podkładem.
Jak już to zrobiliśmy to się okazało że coś z zapłonem jest nie tak. Regulacja 15 min nie założyliśmy lewego dekla od iskrownika.
Wyjechałem na droge po wiosce ok 19 i tak jeździłem przez całą wioskę ok 250 m. Po trzecim razie jak jechałem wyszedł sąsiad, myślałem że chce porozmawiać o jawce. Sąsiad stanął na srodku drogi i wystawił ręke ja policjant do zatrzymania się. Jak się zatrzymałem to on takie coś do mnie:
- Nie jeżdzij mi tytaj tym klamotem bo mi TELEWIZOR GAŚNIE i żebym wypierdalał z tym gównem do innej wioski bo mu zatruwam powietrze i robie chałas i że zaraz po policje zadzwoni.
Ja mu nic nie odpowiedziałem. Wbiłem jedunkę, gaz na full i heja od tego pier... sąsiada. Jeszcze przez 10 minut jeździłem i zobaczyłem że koleś z domu wyszedł bo nie miał co robić.
Moja rada taka kupcie sobie nowszy telewizor.
Wiesz dlaczego telewizor mu gasł ?? Bo Komar miał zły kondensator :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2Idź do strony Poprzedni1, 2