To jest moje przeżycie z facetem który był z psychiatryku on jest niebezpieczny więc jawką koło niego jadę powyżej 40km/h z kaskiem o tuż raz z kumplem na skuterze podjechaliśmy pod jego chatę bo chcieliśmy se pogadać a tu zaraz sobiś wylatuje z kamieniem kamień miał z 3kg i rzucił go w nas a my bez kasków ale na szczęście kamień odbił się o bramę co za tym poszły iskry to więc ja jawkę odpalam i uciekam ale patrze kumpel ma problemy z odpaleniem skutera więc go pcha jak najdalej od sobisia ale w końcu skuter mu odpalił i uciekliśmy ale to nie o tym jest ta przygoda.
Więc tak pszyszedli sobie do mnie kumple wasior i piwek i mieliśmy taki pomysł wejść na budowlę którą tydzień temu zaczęli robić więc wchodzimy łazimy sobie trochę i patrzymy kamień walnął o ścianę my się kłócimy piwek nie rzucaj i zara leci drugi kamień patrzymy a tam....SOBIŚ zaczął nie mogęć chuligany co tam robicie? a my mu nic a ten kamieniami ćpa to my też pizgamy w niego ale na szczęście wszystko w bramę sobisia odbijało a zara patrzymy a ten wychodzi ze swojej chaty i obchodzi działkę budowli a my uciekamy, uciekliśmy za moją chatę my patrzymy gdzie on jest?? a zara patrze a ten idzie MOIM PODWÓRKIEM a my w nogi uciekliśmy kawałek i patrzymy gdzie on jest patrzymy a ten przy moim płocie patrzy sie na nas i zara Le Parkour odjebuje podciąga się na płot i stara się przejść za pierwszym razem by się wyjebał ale za drugim przeszedł a my zdziwienie i spierdalamy okrążyliśmy moją chatę i weszliśmy uliczką do mojej chaty ja wypuszczam reksia(mój pies) zamykam uliczkę na hak i tak patrzymy gdzie on łazi patrzymy a ten przy płocie ja podchodzę do niego na legalu i coś gadał że to koniec z nami coś tam jeszcze gadał ale nie słyszałem i zaczął robić ręką swoje vodoooo a wasior telefon w dłoń i kręcimy film a sobiś spierdala i wasior mówi szkoda że tego voodoo nie nakręciłem, dobra sobiś obszedł moją chatę i podszedł do mojej uliczki i nie mogęł że to nasz koniec i zaraz policja jedzie a sobiś macha do nich by się zatrzymali i jeszcze gwizdał jak do psów ale oni nawet się nie odwrócili i on gada ze będziemy mieli za swoje a piwek gada "gdzie zło do nas przyjdzie?" a sobiś na policji!!! a waśko o to jednak zło nie naśle na nas i se poszedł później babcia wyszła i się śmiała z niego i gadała nie podchodźcie koło niego bo on jest nie normalny a ja mówię do ekipy no widzicie nawet babcia jest z nami no i sobiś se poszedł do domu a my żeśmy się śmiali jak przez płot przełaził dlatego że to stary dziadek ma około 70lat na karku a ten jeszcze przez płot przełazi hehe
no i to na tyle pięknej historii z sobisiem aha sobiś ma żółte papiery więc policja mu nie może nic zrobić ale nam tak ale za co jak on się zaczyna
pamietam jak mój sąsiad zucał w psy ujżał psa wziął kamienia i zucił niewiem jakim cudem trafił w drzewo a ten owy kamien odbił sie od drzewa i trafił w sąsiada.
ten to ma farta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
zaczął nie mogęć chuligany co tam robicie? a my mu nic a ten kamieniami ćpa to my też pizgamy w niego ale na szczęście wszystko w bramę sobisia odbijało a zara patrzymy a ten wychodzi ze swojej chaty i obchodzi działkę budowli a my uciekamy, uciekliśmy za moją chatę my patrzymy gdzie on jest?? a zara patrze a ten idzie MOIM PODWÓRKIEM 
a my w nogi uciekliśmy kawałek i patrzymy gdzie on jest patrzymy a ten przy moim płocie patrzy sie na nas i zara Le Parkour odjebuje podciąga się na płot i stara się przejść za pierwszym razem by się wyjebał ale za drugim przeszedł 
ale oni nawet się nie odwrócili 
i on gada ze będziemy mieli za swoje a piwek gada "gdzie zło do nas przyjdzie?" a sobiś na policji!!! a waśko o to jednak zło nie naśle na nas 
i se poszedł później babcia wyszła i się śmiała z niego i gadała nie podchodźcie koło niego bo on jest nie normalny a ja mówię do ekipy no widzicie nawet babcia jest z nami 
