Była to dosyc glupia sytuacja i skonczyla sie zle przez moja glupote a wiec
byl piekny sierpniowy poranek jak kazdy inny cel na wakacje jazda na jednym kole 15m minimum a byl to juz chyba 2 tydzien cwicze i cwicze a tu nagle oswiecenie zamontowac rurki na srobe od tylniego kola i przeniesc caly ciezar ciala na os wiadomo ze jawaha swoja sile ma no i cud jade az tu nagle wiatr z boku zaczelo mnie rzucac jawka gdzies w rowie ja gdzie indziej skutek 3tyg reka w gipsie pamietajcie ze warunki atmosferyczne maja wplyw na jazde na kole ale nie zrezygnowalem zaraz po zdjeciu gipsu siadam na moje jawasaki i probuje i na nagle mi sie udaje 17m!! poszla by jeszcze wiecej ale strasznie jeczala i sie jej szkoda zrobilo ktos wie jak mozna zmieniac bieg podczas takiej jazdy ktos juz opanowal takie cos???
drugi tydzien cwiczen oczywiscie
po co podwójny post,jest opcja edytuj,na razie ostrzeżenie słowne bo jesteś nowy---ogar2007
motorem nie wiem jak zmienić biegi w czsie jazdy na kole ale rowerem śmigam już około 500 m na tylnym kole i gdy mam pełną równowage wtedy moge zmienić bieg i tzreba podpedałować jak rower opadnie i żeby jawka sie nie rozpędzała naciskaj leciutko tylny chamulec(tak aby nie mogła sie rozpędzić)
jeśli chcesz naprawde śmigać na tylnym to musisz to raczej robić na siedząco bo drobny przechył i jesteś na ziemi
Ja wiem że na motorze bez sprzęgła na kole... mój kumpel ogarem z 1 na 2 wrzuca... Na rowerze to ja wyrywam z przełożeń 1:1 i umiem na 3:6 przerzucać i dalej jechać na 3:6 dość długo. hehehe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1