zapłon

Jaceq · Zaawansowany

mozesz uzyc tez ropy - pedzelkiem pomoczyc caly cylinder zostawic na chwile i pozniej śrubokręt i szmata

kondzio310 · Uzależniony od forum

Ropą ?? tego jeszcze nie słyszałem dobry żart:].

Wystarczy mokra ścierka i śrubokręt przecież to i tak za jakiś czas bedzie brudne

Jaceq · Zaawansowany

kolego kondzio310, to nie zart mozesz sobie sprobowac ropa puszcza wszystko jak postoi z 0,5 h to nawet zardzewiale lozyska zapieczone najpierw sprobój potem pomyśl

lukasz9 · Uzależniony od forum

ale ja mam brudne tylko zeberka czy to cos da

kondzio310 · Uzależniony od forum

no włąsnie da bo jak są żeberka uwalone to wiatr ich nie ma jak za bardzo chłodzić Mr. Green

to tak jak przy komputerze radiator to ta sama zasada ale w jawie nie ma wentylatora :].
Wyczyść roboty dużo nie ma ale efekt może być

Jaceq · Zaawansowany

dasz rade ropa dobrze rozpuszcza ale chwilke musisz poczekac

lukasz9 · Uzależniony od forum

czyszczenie nic nie poskutkowało moze sa jeszcze inne sposoby

mięta · Doświadczony

A nie masz zbyt ubogiej mieszanki? Możesz spróbować minimalnie zwiększyć poziom w komorze pływakowej. Zimna mieszanka również chłodzi silnik Smile

Ogólnie to silniki chłodzone powietrzem mocno się grzeją, więc to raczej norma. Kiedyś mierzyłem i wyszło mi coś koło 120* między żeberkami.

lukasz9 · Uzależniony od forum

a wasze jawki grzeją sie [po ilu kilometrach bo maoja bo 4 jest juz bardzo gorąca

evL · Rozmowny

To normalne że się grzeje, nie widze tu nic dziwnego.

Jeżdzi twoja jawka? Jeżdzi, to po co grzebiesz?

Ja tam robie szczotą drucianą, leje nawet normalnej benzyny 95 na cylinder, szczota , i potem na sruborket szmatka, osobiscie u mnie nie ma efektu jezli nie spoleruje tego najpierw szczotka druciana

lukasz9 · Uzależniony od forum

dzisiaj przejechałem 10 km bez odpoczynku i nic sie nie dymiło nagrzana była ale nie zamocno

Jaceq · Zaawansowany

mocne nagrzanie jest najnormalniejszą sprawą w silnikach - tam co chwile jest wybuch mieszanki czyli w cylindrze jest ogień Razz

evL · Rozmowny

Ostatnio jak przejechałem się moją jawencją po wszystkich okolicznych wsiach (tych najbliższych tylko) to wyszło 40 km. I nie uwierzycie, ani jednego postoju, ale jak stanąłem 1 km od domu na światłach, to wariowały jej obroty, gasła na jałowym, nie miała tyle mocy na 3... Odstawiłem ją pod domem na 30 minut, byłem zaniepokojony tym co się działo, po odpoczynku odpalam i wszystko pięknie ładnie. Ale ostatnio robiłem nawet trasy 30 km w jedną stronę, i się tak nie działo, lecz to były raczej deszczowe dni, i lepsze chłodzenie miała. A te 40 km to pamiętam że słoneczko grzało..
Chociaż w te wakacje to tego słoneczka za mało jest ;( Codziennie myśle "jutro sobie pojeżdże, a tylko budze się i słysze jak krople deszczu uderzają o mój parapet (mieszkam w bloku) ;/

Jawek 50 · Zagubiony na Forum

Ja swoją w upalne dni jeździłem po 150km trasy bez odpoczynku (no moze jedna 15 minutowa się trafiła na papierosa Mr. Green

), prędkość przelotowa 60-65/h. Z silnika się nie kopciło, nie zacierał się, ale był tak gorący że sprzęgło zaczęło ciągnąć, co się u mnie rzadko zdarza Wink

Jak wyżej, w silnikach chłodzonych powietrzem, temperatura zawsze będzie wyższa niż w LC, to jest normalna kolej rzeczy Wink

Jaceq · Zaawansowany

ja w tamtym tygodniu jezdzilem z kolegą ja ogarem a on simkiem skuterem -
60 km przez lasy i to jeszcze w jakim blocie bo przeciez padało ile czasu - cały czas gaz na ful , redukcje + jeszcze rycie w piachach ( bo mam z tylu oponke 16 x 3.25 kostka bieznik 8 mm to daje rade wkopac az po wydech)
i wszystko bez zadnego odpoczynku a pozniej z lasu na drogi i do miasta. Tirom droge zajezdzaliśmy Razz

po drogach jeszcze 80 km (przerwa tylko na stacji na tankowanie) juz nawet zaczął na biało ogi kopcić Razz

a simek nie wytrzymał ;( i koniec jazdy , a bym sobie jeszcze pojeżdził xd.
a co do tematu cylindra nie mialem takiego bardzo czystego a chlodzenie było dobre pomimo upalnego dnia. Może po prostu przesadzasz