Problem z Mustangiem

Andrzeju_ · Nowicjusz

Witam,
Mam problem z jawą 50 mustang. Otóż odpala kiedy jej się podoba, gdy już odpali to zaraz gaśnie. Jeżeli uda się ruszyć, to po wrzuceniu 2 słabnie i zdycha( przy dłuższej jeździe też pada).
Nie wiem jakim cudem się to stało, ale tydzień temu paliła od kopa za pierwzym razem (od tamtej pory do wczoraj nawet jej nie wyprowadziłem z garażu) a teraz pali za 10-15 razem.
Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.

Dodałeś 3 takie same tematy rozumiem, że to nie specjalnie, ale jak tak będziesz dalej robił to posypią się warny./50g

mingo · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Próbowałeś na innej świecy? Świeca mokra? Tłumik nie zapchany?

Andrzeju_ · Nowicjusz

Świecę kupiłem nową i latała na niej, tłumik czyszczony. Dzisiaj ustawiłem zapłon i pali ładnie od kopa, lecz nadal nie idzie jeździć ze względu na to , że przy wkręcaniu jej dostaje muła i gaśnie. Na wolnych obrotach również długo nie pochodzi, próbowałem dzisiaj wyregulować gaźnik, ale bez skutku Hrm

mingo · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Uszczelnij dobrze gaźnik i jego połączenie z cylindrem. Nie ciągnie Ci lewego powietrza?

Andrzeju_ · Nowicjusz

Pomiędzy cylindrem a gaźnikiem jest uszczelka dobrze zaklejona.
Gorzej z uszczelką pomiędzy gaźnikiem a króćcem tam uszczelka jest tylko nałożona nie przyklejona.
Nie jestem za bardzo obeznany, więc nie wiem czy łapię czy nie. A, jeżeli łapię to, co można z tym fantem zrobić??
Sprawdzałem świecę dzisiaj, ma kolor kawy z mlekiem Mr. Green

mingo · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

świeca ma dobry kolor. Na którym rowku masz iglice? Próbowałeś na innej świecy?

assassins09 · Zaawansowany

jak rzeczywiście kawa z mlekiem to ok możesz spróbować dać iglicę rowek wyżej jeżeli nic to nie da daj ją spowrotem na ten rowek co była i pobaw się w komorze pływakowej prawdopodobnie jest tam za mało paliwa, przy wysokich obrotach może być za mało paliwa i zasysa powietrze i muli, blaszka musi otwierać cały zaworek iglicowy, a regulujesz poziom paliwa tym języczkiem na końcu blaszki w twoim wypadku spróbował bym podgiąć języczek do góry co zwiększy ilość paliwa w komorze pływakowej i jeszcze przedmuchaj cały gaźnik tak na wszelki wypadek może się gdzieś zatkał

Stachu.G · Moderator

Lewe powietrze możesz zdiagnozować psykając samostartem\plakiem na łączeniach. Moto oczywiście odpalone na biegu jałowym, jeśli wzrosną lub spadną obroty będzie to oznaczało że gdzieś jest nieszczelność.

bora98 · Nowicjusz

może przyczyną są zapiekające się pierścienie ?

Andrzeju_ · Nowicjusz

Gaźnik czyściłem. Muszę spróbować tą iglicę podnieść i obejrzeć pierścienie.
Chciałem się zapytać jeszcze czy paliwo ma z kranika ściekać jak krew z nosa Mr. Green

? Bo jak odkręcę do góry lub na dół to leci tak samo. I nie wiem czy, by kranika nie kupić nowego, stary czyściłem, ale to nic nie dało.

Irzyk · Dziad

Może być że kranik za słabo przepuszcza paliwo... W dziale tutoriale masz temat o regeneracji kranika. Wystarczy w zupełności dokładnie przeczyścić, szkoda kasy na nowy kranik. No i jeszcze mógłbyś wyczyścić bak, jeśli jest mocno zasyfiony.

A jeśli nie to, to spróbuj wymienić kondensator - też może świrować już. Tylko zamiast kupować chińszczyzny, lepiej zainwestować w kondensator od Żuka, czy innego polskiego pojazdu - parametry te same, śmiem twierdzić że jakościowo lepiej, a cenowo to w ogóle bajka... Mr. Green