Dziwny problem

zloty1996 · Weteran Forum

Siemka, znowu mam problem z ogarem, nie wiem co mu jest, wymoczyłem gaźnik w benzynie ekstrakcyjnej wszystko ładne i czyste, nowe dysze, iglica, zaworek iglicowy itp.

teraz problem jest taki że nie chce iść na średnich obr. zaczyna go mulić przygasa i przerywa, a gdy się już jako tako rozpędzi to jedzie normalnie, wręcz zap****ala Very Happy

to nie koniec problemu, jak go zgasze to już nie moge odpalić w ogóle, na kopkę, na popych, NIC! wtedy zmienię świece i odpala na strzała.(Świeca oczywiście zalana i czarna)

Dodam że blaszka która miarkuje dawke paliwa nie była wymieniana.
Dysze taki sam rozmiar jak poprzednie.

Proszę o szybką pomoc, z góry dzięki.

evL · Rozmowny

Hmm nie mam pojęcia co mu jest
Na twoim miejscu to bym sprawdził fajke czy nie ma przebicia, ustawił gażnik, zapłon, platynki przetrzyj papierem i ustaw 0.3-0.5 mm przerwy.. Zdejmij klape z prawej strony motoru i sprawdz czy cewka dobra, czy wszystkie kable dobrze są, sprawdz rowniez cewke butelkową..

Ja miałem tak, że wyciagnalem z piwnicy, pojezdzilem troche, i najczesciej stoje na swiatlach i zgasa, i nie dalo sie odpalic, a na nastepny dzien jak reka odjal. Myslalem ze to gaznik, bawilem sie, wszystko posprawdzalem, nie mialem pomyslu, to sobie mysle, a przeciez fajke mam już taka nie najlepsza, wymienie, przy okazji swiece kupilem - jak reka odjal Smile

Aha i dodam, ze podczas tego problemu, zmienilem swiece, i na jedynce umialem zajechac do domu ale na maksymalnych obrotach, przeciez nie bede jej pchal, no chyba cos musialo by mi byc z glowa...

Nie zdarzyło mi się żebym przypchał jawke do domu bo sie zepsula, no dobra, był jeden wyjątek, urwala mi sie wtyczka od cewki butelkowej a bylem 100 m od domu, to juz przypchalem Mr. Green

albo brakowalo benzyny..

Posprawdzaj wszystko, coś musi mu być, ustaw przerwe na świecy dobrą (pomiędzy elektrodą), może kup nową swiece jak masz kase

ja osobiście myślę, że to nie wina gażnika, ale sprawdź jeszcze raz dysze, zobacz trawą czy mają przepływ, nie ważne że są nowe, bo dysze ci mogą się zabrudzić nawet jak bierzesz na pych ; p

Jawek 50 · Zagubiony na Forum

Jeśli wymieniałeś zaworek iglicowy, to masz przyczynę. Każdy zaworek jest inny, ten prawdopodobnie mocniej się wkręcił, blaszka poszła do góry i Jawka dostaję za dużo paliwa i to jest cały problem Wink

zloty1996 · Weteran Forum

próbowałem obniżyć poziom w komorze pływakowej i jest źle.
Już odpala nie zalewa go ale jak jadę, dam mu cały gaz to go muli i nie ma siły jechać i go dławi, a jak dam pół gazu to idzie ładnie.

i jest tak że jade na pół gazu jest dobrze i powolutku, bardzo powoli zwiększam gaz to go nie muli ani nie dławi i jedzie normalnie, a jak nagle dam mu cały gaz to nie chce iść w ogóle

próbowałem jeszcze jazdę bez filtra powietrza, i jest dobrze nie przerywa, reaguje na gaz ale jest słabawy

Jawek 50 · Zagubiony na Forum

Za bardzo obniżyłeś poziom, wyczyść jeszcze filtr powietrza i powinno być ok Smile

zloty1996 · Weteran Forum

już podnosiłem i nic. filtr mam nowy.

E ja podejrzewam że to jest że to platynki i kondensator bo bardzo słabo pali a jak juz odpali to idzie, czasami tylko tak przygaśnie jak jadę powoli

Mam bardzo zjechane i przepalone platynki, a jak silnik pracuje to iską wielkie czerwone iskry, bardzo długie, bo mają ok. 1 cm i iskrzą na boki. dziwne, nie ?

v max96 · Uzależniony od forum

najlepiej wymień platynki bo nie powinny iskrzyć a jak iskrzą to osłabiają ci iskrę na świecy

lukasz9 · Uzależniony od forum

tylko jak bendziesz wymieniał to niezapomnij jak kable były przykręcone

zloty1996 · Weteran Forum

wiem, bo w jawce dość często trzeba to wymieniać/czyścić ;/

Ja już nie mam pojęcia co mu może być;/ już mam go dość !

Dobra to zmienię te platynki, kondensator i zdam relacje

krawiec_ · Mega Gaduła

Dokładnie. Mam w MZ zapłon z jawki i identyczne objawy. Stawiam na zapłon i jak będę miał czas to kupię nowy kondensator i przerywacz.

zloty1996 · Weteran Forum

AAAAA już nie mam siły!

Kupiłem kondensator i platynki, już nie przerywa ale jest taki słaby że nie ma siły jechać, a na obroty wkręca się BARDZO wolno, na dodatek jak zgaśnie to trzeba wymienić świece, która jest cała zalana i czarna.

Gaźnik dobrze ustawiony, zapłon też.

Proszę, pomóżcie bo już nie mam siły, dłubie przy tym g***ie całymi dniami i nic!

Joker · Moderator

a jak pierścienie się trzymają ?

lukasz9 · Uzależniony od forum

dysze sprawdź

zloty1996 · Weteran Forum

pierścienie się trzymają, a dysze sprawdzałem, wszystko sprawdzałem i nic. Gaźnik był cały czyszczony przedmuchiwany i wy maczany w rozpuszczalniku

666komandos666 · Zaawansowany

Ja miałem dziką, olbrzymią iskrę skaczącą na boki. Dusił się, przerywał itd. To była wina cewki butelkowej. Jak masz drugą to warto sprawdzić.