Duży problem z zapaleniem...

PatrickM · Początkujacy

Cześć. Mam problem z moją Jawą, nie duży lecz denerwujący...
Moja jawka ma oryginalnie około 5 tys. km przebiegu. Po kupieniu paliła za pierwszym razem bez przelewania, nie ważne czy była zimna czy rozgrzana. Po ostatniej zimie (2006/2007) tez wszystko chodziło elegancko. Az w końcu zaczęły się problemy z zapalaniem. Na początku zimną wystarczyło kopnąć 5 razy, i coraz więcej, coraz więcej... Teraz zimną muszę pchać i to niezły kawałek żeby zapaliła. Jak zapali to chodzi miodzio. Jak nią chwilkę pojeżdżę zgaszę i postawie na jakąś 1h-2h i chce znowu zapalić - nie ma problemu, pali za pierwszym kopnięciem.

Moja świeca to NGK - nowa i dobrze wypalona. Olej zwykły mixol, chwilę używałem husqvarny,zaraz po kupnie jawki też jeździłem na mixolu i idealnie paliła, więc to nie wina oleju. Moja fajka to taka żółta świecąca. I myślę że w tym może tkwić problem. Bo na zwykłej paliła dobrze, a po założeniu tej żółtej zaczęły się problemy (dopiero po jakichś 2 miesiącach, nie wiem dokładnie czy to przez ta fajkę)

Dzieki za przeczytanie tego długiego tekstu i licze na pomoc, bo kocham swoją Jawę...
Tu możecie ją zobaczyć... [link widoczny dla zalogowanych]

koniu32 · Zaawansowany

mangus · Mega Gaduła

Zmień fajkę na oryginalną [najlepiej marki NGK, sam posiadam takową i nie mam z nią żadnych problemów] i zmień cieplotę świecy... Powiedz jakie masz oznaczenie na swojej świecy B7HS? jeśli tak to zmień na cieplejsza [bodajże B*HS, ale mogę się mylić...]

czarny125 · Zaawansowany

znien kabel co idzie od cewki na swice fajke i swice moze to byc jeszcze wia kondensatora moze ta blaszka slado dociskac go

PatrickM · Początkujacy

Odpowiedz do mangusa:
Zmieniłem fajkę na ta starą, ale na razie nie odpalę Jawy po auto stoi w garażu. A świeca ma oznaczenie B8HS...

losiu · Rozmowny

a weź kup ngk b6

Włosek · Gaduła

Ty ! Ale może masz coś z zapłonem! Czsami tak jest że jak zapali to juz bedzie chodzić! Zobacz zapłon i wyczyść dyszki i cały gażnik, i wyreguluj. Czasami najprostrze rozwiazania są naljepsze Smile

Diabeł tkwi w szczegółach Wink

Hitler789 · Złota Ranga

a ja stawiam na cewkę lub kondesator

Włosek · Gaduła

Ale jak to byłby kondensator, to i tak by mie załapal! Potema nawet jak go zapali to już chodzi poprawnie

puzon89 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Moim zdaniem to wina fajki gdyż jak dobrze wyczytałem masz świecącą a ona trochę prądu pobiera na świecenie co może powodować mniejszą iskrę na świecy i problemy z zapalaniem.

Szymon93 · Uzależniony od forum

Możliwe też że się styki nadpaliły na platynkach. Wyczyść je drobnym papierem ściernym.

Włosek · Gaduła

Troche?! Dość dużo nie troche Mr. Green

mangus · Mega Gaduła

Ale ludzioe zastanówcie się... Przed założeniem tej świecącej fajki chodził dobrze. Więc już mamy przyczynę. Po co dorabiać filozofię. Cos się założyło. Po założeniu t5ej częsci się popsuło, a wcześnie [przed założeniem jeżdziło dobrze] więc trzeba tą częśc zdemontować i założyć oryginalną. Po co dorabiać ideologie?

Piotrek15 · Nowicjusz

ja popieram mangusa to będzie wina fajki trzeba założyć tą poprzednią albo kupić nową ja też polecam NGK

karol53 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Przeczyść cały gaźnik wraz z filtrem powietrza po wyczyszczeniu odpal i zobacz jak działa jeżeli będzie tak jak wcześniej regulacja gaźnika cię czeka czyli podwyższyć poziom paliwa w komorze pływakowej (blaszkę podegnij do góry).

Ps Sorka że się powtarzam ale dla pewności wymień też tą fajkę.