Witam. Ostatnio jechałem Jawką i pod górkę, którą kiedyś bez problemu pokonywałem na 3 zgasła mi na 2. No ale ok zdarza się. Odpaliłem i jadę dalej zmieniam biegi niby ok ale ma strasznego muła na niskich obrotach. Wcześniej nie było tego problemu z niskich zbierał się nawet we 2 ładnie a teraz ledwo co jak jadę sam. Dodam że dysze czyściłem, świecę również. Co mu może dolegac? Pozdr.
świece zmień gaźnik wyczyść kranik wyczyść wyreguluj potem gaźnik i zapłon i powinno znów być OK ew. może być tak że siadła Ci cewka butelkowa ale to raczej wątpliwe
A więc problem chyba rozwiązany. Wczoraj po raz pierwszy od 160km wykręciłem świecę. Cała w nagarze. Wyczyściłem przejechałem 2km i znów to samo. Znowu nagaru złapał. Widocznie przesadziłem z olejem do mieszanki. Do zamknięcia. i Dzięki za odpowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1