z czego i jak zrobić bak??

suamerk · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

mam pytanie, chciałbym sobie sam zrobić bak. cały bak od początku do końca. ale ponieważ nie mam spawarki i nie znam miejsca gdzie mogliby wykonać bak z blachy wedlug schematu to szukam innego rozwiazania. jest pomysł na bak z włókna i żywicy, ale jak w takim bak zrobic kranik i wlew?? myślałem też nad drewnem . może macie jakieś inne propozycje i pomysły??!!

leśnik · Rozmowny

Kiedyś dorabiałem bratu bak do całkiem poważnej maszyny - Suzuki GSX 750. Materiałem była właśnie żywica epoksydowa i mata szklana. Podkreślam: epoksydowa, bo popularne żywice poliestrowe mogą rozpuszczać się pod wpływem benzyny i katastrofa gotowa (może przesadzam, ale cieknący bak to żadna atrakcja). Mocowanie kranika proponuję zrobić następująco: jeśli ma to być oryginalny gaźnik Jawki, to samo dno baku wykonać z fragmentu starego, oryginalnego baku (choćby ściągniętego ze złomu, byle tylko gwint mocujący kranik był OK). Blachę pozyskaną od "dawcy" wpuszczamy pomiędzy warstwy maty szklanej i wklejamy żywicą. Pamiętamy przy tym, że powierzchnia kontaktu z laminatem musi być możliwie duża, bo przecież kranik jest przykręcany dość mocno i mocowanie w dnie baku - jak i grubość ścianek w całym tym rejonie - muszą być naprawdę solidne Exclamation

Dlatego lepsza opcja to, wg mnie, użycie kranika innego typu - przykręcanego dwiema śrubami do dna. Starczy wówczas, jeśli wkleimy w dno od środka baku np. płytkę z aluminium lub stali z otworami nagwintowanymi pod śruby kranika.
A jak ogólnie zabrać się do wykonania baku? Na początek trzeba zaplanować jego wymiary i wykonać ,najlepiej z dwóch połówek, formę. Może być "negatywowa" lub "pozytywowa", nazwijmy je umownie. Różnica jest taka, że jedna odwzorowuje wymiary i kształty wewnętrzne, druga zewnętrzne. Polecam tę drugą, od razu wyjmiemy z niej bak jak ciasto z formy do pieczenia, potem tylko wprowadzając drobne poprawki, szpachlując itp. Formy robimy z drewna, sklejki, płyty pilśniowej, pianki poliuretanowej, nawet gipsu... Formę przed naniesieniem żywicy i położeniem maty trzeba pokryć tzw. rozdzielaczem, którym może być np. pasta do podłóg z PCV. Umożliwi ona oddzielenie elementu od formy. Wyjętą część trzeba dokładnie kilkakrotnie zmyć benzyną ekstrakcyjną żeby potem możliwe było skuteczne, trwałe malowanie. Polecam wykonanie baku z 3-4 warstw maty, w miejscach mocowania nawet więcej - ale to zależy od tego jakiej wielkości i kształtu ma być bak, ile ma mieścić paliwa itp. Tyle w skrócie.

suamerk · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

ale jest problem bo żywicę epoksydową jest ciężej dostać!!! :9 czy ktoś wie czy żywica poliestrowa rozpuszcza się od benzyny?? a może ktoś wie gdzie dostanę w warszawie żywicę epoksydową??

leśnik · Rozmowny

Szczerze mówiąc, trudno mi wskazać konkretny sklep. Myślę, że największe szanse są w Castoramie, OBI itp. hipermarketach o profilu budowlano-mechanicznym. Jeśli nie, to pozostają dobre sklepy modelarskie - zwłaszcza oferujące akcesoria do budowy modeli latających. W Warszawie nie powinno być z tym raczej większego problemu. Osobiście polecam żywice typu Epidian, do wspomnianego baku użyłem Epidianu-5, chyba najbardziej popularnej wersji z tej rodziny żywic. Dostałem go ładnych parę lat temu, jeszcze podczas studiów w Krakowie, w markecie Krakchemia. Był dostępny w 1-litrowych puszkach, osobno należało dokupić utwardzacz Z-1 (opakowania 100ml, akurat tyle ile trzeba na 1 litr żywicy). Jeśli chodzi o żywicę poliestrową, to w wielu wypadkach niestety benzyna ją rozpuszcza. Może nie w ten sposób, że bak się totalnie rozpłynie, ale będzie przeciekać. Dlatego mogę zasugerować, żeby chociaż wewnętrzną warstwę baku wykonać z żywicy epoksydowej albo kleju epoksydowego. Nawet w Castoramie widywałem żywicę epoksydową firmy UHU, jednak jej wadą jest wysoka cena. Z drugiej strony, wydaje mi się że Epidian można jeszcze spotkać - rzecz do sprawdzenia...

suamerk · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

zadzwoniłem do sklepu z żywicami epoksydowymi i gosciu mi powiedział że nie może mi polecić żadnej żywicy która miała by atest i żebym mógł spokojnie wykonać z niej bak. powiedział również że nic mi nie może polecić bo nie wie jak się będą zachowywały ładunki elektrostatyczne!!! (troche mnie to przeraziło bo nie miałbym ochoty żeby w baku coś zaiskrzyło Mr. Green

)

disarms · Gaduła

dobrym antyelektrostatykiem jest sadza i jak zmieszasz ja z epidianem nie powinno byc problemu z odprowadzaniem ladunkow tylko musi byc dobrze wymieszana by byla jednorodnie rozprowadzona

suamerk · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Mazur17 · Gaduła

ja jak bym robił bak to bym sobie zrobił z beczki 5 litrowej (może głupi pomysł ale możliwy do wykonania!)

puzon89 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Ja jak bym robił bak to bym sobie uspawał z ciękiej blachy migomatem.Napewno by było łatwiej znaleść dobrego spawacza ze spawarką niż jakieś tam włókno czy tym bardziej żywicę epoksydową. Wink

leśnik · Rozmowny

Można i tak, ale pozostaje pytanie o "urodę" tego baku. Jeśli się już coś robi, to należy to robić porządnie - naprawdę nie jest to łatwe bo spawanie płaskich kawałków blachy, czy też może wygiętych w jednym kierunku raczej mija się z celem; bak ma dodawać maszynie walorów wizualnych a nie szpecić, więc oprócz spawacza potrzebna by była pomoc dobrego blacharza a ci, niestety, cenią swoje usługi na tyle wysoko że mogłoby to kosztować więcej niż sama maszyna. Do tego dochodzą jeszcze koszty zabezpieczenia przed korozją (co najmniej cynkowanie całości, i to porządne) - chyba że spawamy bak z kwasówki to nie martwimy się o to zbytnio. Ta z kolei ma jednak wadę - nie za ciekawie daje się formować, sprężynuje i raczej trudno zrobić z niej coś sensownego, o ładnym wyglądzie. Mogę jednak zaproponować wyjście kompromisowe - jak nie przeszkadza nam spora masa, możemy zrobić sobie "podwójny" bak - wewnętrzny, właściwy spawany z blachy a na nim "nadbudowany", o estetycznym wyglądzie falsyfikat - z pianki poliuretanowej (podobnej jak do montażu okien, uszczelnień itp.) i maty szklanej + żywica - tym razem nawet poliestrowa, bo zewnętrzna część baku w zasadzie nie ma kontaktu z paliwem, a jeśli w ogóle to krótko. Pianka (lekka i sztywna) wypełni przestrzeń między bakiem ze stali a jego zewnętrzną "skorupą", zaś żywica i włókno ostatecznie nadadzą kształt całości. Minus rozwiązania? Taki, że bak wygląda dużo potężniej niż faktycznie mieści paliwa, ale to tylko kwestia tego ile pianki dzieli bak od skorupy laminatowej. Sprawę elektrostatyki mamy przy okazji z głowy. Jeśli chodzi o trudności ze znalezieniem żywicy polestrowej i maty szklanej, to nie ma żadnych - znajdziecie je w prawie każdym sklepie motoryzacyjnym z akcesoriami do samochodów, często nawet w zestawach żywica+utwardzacz+mata szklana. Są stosowane np.do naprawy przyczep kempingowych, łodzi z laminatów, plastikowych elementów karoserii... Zestawy te są niewielkie, więc prawdopodobnie i tak trzeba będzie dokupić więcej żywicy i maty szklanej, ale to zwykle też nie problem - miejsce zakupu podane wyżej, plus oczywiście hipermarkety o których wspomniałem wcześniej. Mają to wszystko na 100%. Moja uwaga jest taka, aby kupować maty które są plecione (bo są i takie których włókienka to jeden wielki bałagan, idą w różnych kierunkach) - widać to wyraźnie, ich włókna idą regularnie jak w tkaninie, krzyżują się pod kątem prostym. Dużo lepiej dają sie kształtować, jest z nich mniej odpadów, no i łatwiej zbudować bak który od początku do końca będzie szczelny - jeśli ktoś jednak zrobi tylko z laminatu. A propos żywic epoksydowych, co do źródła z którego można je zdobyć, czasem ostatnią deską ratunku mogą się okazać producenci łodzi z laminatów. Nie zawsze jednak chętnie je odsprzedają, mimo to warto spytać.

disarms · Gaduła

lesnik dnosnie twojego wywodu co do mat plecionyc(izotropowe) i nieplecionych(anizotropowych) to faktycznie te pierwsze latwiej formowac ale po swoich studiach wiem iz maty o charakterze anizotropowym daja o wiele mocniejszy laminat a wplywa na to tez dlugosc wlokna gdyz wbrew pozorom mocniejsze sa laminaty z nie za dlugimi wloknami

leśnik · Rozmowny

Użyteczna informacja! Spoko, to oznacza kolejny kompromis konstrukcyjny: w tej sytuacji warto zewnętrzną warstwę laminatu wykonać z maty plecionej, natomiast warstwę (lub warstwy) wewnętrzne - z nieplecionej; jest to na pewno też sposób by zaoszczędzić nieco na masie całości. Upieram się przy tej zewnętrznej warstwie maty plecionej, bo pamiętam doskonale jaki był taniec by gotowy bak w maszynie brata wyrównać i ile szpachlówki zużyć by efekt był zadowalający...

suamerk · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

leśnik a ty zrobiles batu cały bak z żywicy?? jeżeli tak to czy wszystko było z nim ok, czy nie ciekł i w ogole czy wszystko było dobrze i czy warto sie w cos takiego bawic??

leśnik · Rozmowny

Z początku były wycieki - ale sytuacja została opanowana po zastosowaniu Poxipolu. Z drugiej strony, miałem wtedy tylko wspomnianą matę anizotropową, a z tej trudniej jest uzyskać szczelny na 100% zbiornik. Dziś wiem że nie należało sie śpieszyć (zresztą to nie mnie się śpieszyło, tylko bratu - godzinę przed zamknięciem stacji diagnostycznej opróżnialiśmy jeszcze bak by zatkać wycieki Poxipolem!). Ale szczerze, nie warto działać na wariackich papierach - najpierw przyjrzyj się dobrze swemu dziełu, sprawdź czy między warstwami laminatu nie ma przestrzeni powietrznych (ewentualne wycieki mogą nastąpić właśnie przez nie), a jeśli jeszcze nie bardzo jesteś pewien czy wszystko OK - na wszelki wypadek weź pędzel i całość pokryj żywicą z solidnym dodatkiem np. talku. To będzie stanowiło dodatkowe zabezpieczenie, talk ułatwi potem szlifowanie powierzchni. W podobny sposób wykonuje się m.in. kadłuby i inne elementy modeli - w tym latających - jak i niekiedy ich zbiorniki paliwa, więc chyba metodę można uznać za sprawdzoną. Ja sam pomyślę pewnie z czasem nad wykonaniem baku do mojego Mustanga, zwłaszcza że przy okazji dostanie prawdopodobnie miernik poziomu paliwa - otwór na mechanizm wraz z pływakiem wykonam od razu w trakcie formowania baku, co powinno oszczędzić kłopotu z ewentualnymi drobinami włókna szklanego pływającymi w paliwie...