do szlifu czy na złom?

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

mam oryginalny czeski cylinder [nominał] ale niestety ma jedną głęboką rysę w gładzi
tę rysę zrobiło gówniane zabezpieczenie sworznia które wypadło i trochę narozrabiało
rysa jest głęboka na około 0,5mm i biegnie od okna płuczącego w stronę wału [długość około 2cm]
oprócz tej jednej rysy tuleja jest gładka

jeśli nadaje się to do szlifu to na który zrobić Question

mefisto · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

chyba 2-3 szlif

buniek92 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Zrób trzeci szlif, choć w gruncie rzeczy tam gdzie jest ta rysa to ona wiele nie robi szkód. Pierścienie schodzą tylko do jej części, ale to i tak przeszkadza. Jeśli byś znał jej dokładną głębokość to można by pomyśle o drugim szlifie. Może przyłóż jakąś plastelinę czy coś i później ostrożnie zmierz suwmiarką z głębokościomierzem?

Godzik · Zagubiony na Forum

może silikonu zamiast plasteliny użyć na pewno było by o wiele trwalsze i lepiej oddało by zarys rysy wiadomo że trzeba by dłużej czekać ale chyba warto

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

po tej części pierścionki przechodzą w fazie gdy okno ssące jest otwarte
więc kompresja w fazie sprężania nie powinna uciekać
cylinder był mało używany bo jak go mierzyłem suwmiarka to odchyłka od wymiaru fabrycznego była znikoma

leśnik · Rozmowny

Gdybym sam był w takiej sytuacji, na pewno starałbym się uratować ten cylinder. Nawet jeśli miałoby się okazać że kwalifikuje się na czwarty szlif, to i tak warto. W późniejszym okresie, jak tuleja znów się zużyje, będzie można założyć tłok i pierścienie z zestawu 55ccm, a i te w razie potrzeby są dostępne w co najmniej dwóch nadwymiarach. Ciekawostka: na jakiejś czeskiej stronce znalazłem nadwymiarowe tłoki wypełniające lukę pomiędzy czwartym szlifem zwykłego cylindra a zestawem 55ccm (czyli między 39 a 40mm średnicy). Łatwo policzyć, ile "życia" przed sobą ma taki cylinder, choćby z dość głęboką rysą.