Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum o Jawie 50 Strona Główna

Forum o Jawie 50 Strona Główna » Luźne gadki » Oceny w szkole Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Oceny w szkole
PostWysłany: Pon 21:55, 23 Cze 2008
MichalF
Doświadczony
Doświadczony

 
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zebrzydowice


czesc, napewno wiele forumowiczów chodzi jeszcze do skoły podstawowej albo gimnazjum, i jak uważacie oceny są najwazniejsze? bo ja uważam ze nie, rodzice mi mówią ucz sie ucz bo potem bedziesz smieci zbierał albo coś, a u mnie w szkole są takie typy że mają średnią 5,3 a nie wiedzą co to klucz 10 albo choćby nasadkowy. a podam inny przykład: kolega co 2 razy przepadł w szkole w domu ma 50hektarów pola jego rodzice pracują on ma 17lat ma John Deer'a i zasuwa po polu a szkołe ma w du**e. ja mam średnią niecałe 3.00 i jawke i to sie liczy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:05, 23 Cze 2008
Irzyk
Dziad

 
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: FGW
Płeć: Mężczyzna


Wiesz, średnią miałem prawie 5,0 - 4,87. Skupiam się na tym, na czym chcę, w moim przypadku pojazdy mechaniczne. Każdy wie co chce. Ja staram się być człowiekiem "juniwerslanym"... Niewątpliwie uważam, że trzeba się uczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:09, 23 Cze 2008
losiu
Rozmowny
Rozmowny

 
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: węgrów(koło wawy)


no wiesz,zależy jakie masz plany życiowe,jak przykładowo stary ma firme i wiadomo kto ją bedzie kierował to ma oceny w dupie,albo gospodarstwo
ważny jest też fach w ręku,jak się na czymś dobrze znacz to idziesz w tym kierunku
lecz jak niemasz fachu w ręku to przydałoby się trochę zająć nauką,przynajmiej nie będzie tych śmieci....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez losiu dnia Pon 22:10, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:36, 23 Cze 2008
Flinston
HandlarZ
HandlarZ

 
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przysieki
Płeć: Mężczyzna


każdy orze jak moze hehe, tzn jak ktos sie nie interesuje motoryzacją tylko np medycyną to nie bedzie wiedział co to za klucz 10, ale za to bedzie wiedział co to jest strzykawka (tylko takie porównanie)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:10, 24 Cze 2008
Szymon
Mega Gaduła
Mega Gaduła

 
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna


MichalF,
Ja po prostu widzę u Ciebie zazdrość...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:02, 24 Cze 2008
kame911
Zaawansowany
Zaawansowany

 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Dziergowice City :P


ja mam średnia 4,3 i planuję iść do Zespołu Szkół Mechanicznych na technika Elektronika. I jak będę się dobrze uczył to szkoła wysyła do Niemiec do BMW na praktyki więc powiedzcie czy nauka w tym momencie nie popłaca? lepiej mieć dobre oceny i osiągnąć coś. Nawet jak masz słabsze oceny a jesteś dobry praktycznie to i tak pracodawcy patrzą czy masz papierek. Maturę itd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:00, 24 Cze 2008
Flinston
HandlarZ
HandlarZ

 
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przysieki
Płeć: Mężczyzna


ja mam średnią każdego roku 5.0 lub coś koło tego (teraz skończyłem 2 gimnazjum) i chce isc na mechanika i wszyscy mi mówią że się zmarnuję tam.... a ja odpowiadam ze jak bede sie chciał uczyc to czy w technikum czy w liceum to i tak bede się uczył....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:19, 24 Cze 2008
puzon89
Własny tytuł (zgłoś się do admina)

 
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.


Nie chcę się wymądrzać ale jeko że chodzę już do 3 klasy technikum mechanicznego (no teraz już do 4klasy) i mam już trochę doświadczenia w uczęszczaniu do technikum to powiem wam że tym z was którzy pójdą do technikum to te średnie spadną na 100% bo po 1 w gimnazjach jest kiepski poziom po 2 jest dużo więcej przedmiotów (ja miałem w tym roku 19 bez religi) i po 3 jest o wiele wiele więcej materiału do zakucia i wprost proporcjionalnie mało czasu na to po południu.Wole uprzedzić że dopiero szkoła średnia sprowadza człowieka na ziemię i nie będzie tam takiego cackania się jak w gimnazjum sprawdziłem to na własnej skórze. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez puzon89 dnia Wto 19:20, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:52, 24 Cze 2008
lord-89
Mega Gaduła
Mega Gaduła

 
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rymanów Zdrój/ Kraków
Płeć: Mężczyzna


oczywiście - jestem po liceum profil - biologiczno-chemiczny, i było parę typów, którzy 6 mieli z gimnazjum z danego przedmiotu, a tu ledwo 2 uzbierali.
W pierwszej klasie byliśmy pierwsi z kotów ( na 400 osób), 2 klasa - 1 w szkole ok 1300 osób, a trzeciej - 3 miejsce. Nauczyciele dali dupę z przedmiotów nie związanych z kierunkiem.
A gimnazjum miałem takie po....ne, że nie dali paska za poprawne zachowanie ( 1 punkt zdecydował), w liceum - bardzo dobre w każdym semestrze.
Średnie przez pół przelecą, a czy średnia ważna, osobiście mam łeb do CHemii, fizyki i matematyki (udzielam darmowych korepetycji), a z polskiego dupa, choć sporo książek czytam ( ulubione Grisham, Alex, King, Crichton, Christie, itd). Tak samo w wf, uprawiam tylko tenis ziemny i pływanie (piłką nożną się nie interesuję, kibicuję Polsce)
Jeszce jak traficie na dupnego nauczycielka- to życzę powodzenia i wytrwania.

Z ekstremalnych metod mojej pomocy na nieuki to krzyczenie, kontrolowanie,
ale efekt jest, koleżanka z przedmiotów ścisłych na poczatku roku 0,0000,
a z egzaminu dostałą 86 punktów. Potem mi dziękowała, że nauczyłem takimi metodami. Kazałem się nauczyć regułek, a ja pomogłem zrozumieć zadanie.
Nie było zmiłuj!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lord-89 dnia Wto 20:58, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:03, 24 Cze 2008
MichalF
Doświadczony
Doświadczony

 
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zebrzydowice


Szymon jaka zazdrosć nigdy nie chciał bym być kujonem co ma śrerdnia 5.00. kiedyś dałem koledze przejechać się na kadecie ustawiłem mu obroty żeby na obrotach jechał a i tak sie wywalił i złamał renke nie ćwiczył na WF caluśki rok! a na koniec roku jego tatuś do szkoły przyszedł pogadał z kolesiem z WF i przez to miał pasek. koleś i tak na WF nie umi do piłki kopnąć a jak żucaiśmy kulą na odlagłość to żucił za siebie bo jej unieść nie umiał.
Inny przykład ? prosze bardzo: koleś średnia ponad 5.0 ,dzwoni do mnie żebym mu założył skrzynke e-mail a jak do niego przyszłem to miał tak zasyfiały komputer bo myślał że jak sie chce usunąć jakiś program to wystarczy skrut z pulpitu do kosza przenieść.
jeszcze inny ?
koleś co ma jedną z najlepszych śrdenich w szkole przyjeźdza żebym mu sie na WSK 175 dał przejechać bo podobno go się uczyli na lekcji techniki jak sie zmienia biegi itp. koleś nie jechał nigdy żadnym motorem! i wpada na takie bystre pomysły.
i prosze nie mówcie mi że wszkole nauczą was wszystniego.

nauka nauką, ale zwracaj uwagę na ortografię i popraw błędy w tym poście!!! - suamerk


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:14, 24 Cze 2008
losiu
Rozmowny
Rozmowny

 
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: węgrów(koło wawy)


no wiesz w gimnazjum to ja niewiem gdzie uczą biegi zmieniać itp.
w szkole uczą podstawowych rzeczy bardziej naukowych,jak się zmienia biegi to cię nauczą w ''nauce jazdy''
nie kazdy musi znać się na obsłudze motocykli,nie każdego to interesuje...
ktoś by ci kazał pokierować samolotem i by ci ''ustawił obroty'' to ciekawe czy byś dobrze pokierował z zerowym doświadczeniem...
ja też uważam że uczyć się trzeba....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez losiu dnia Wto 22:34, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:47, 24 Cze 2008
matura
Uzależniony od forum
Uzależniony od forum

 
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5


MichalF że masz średnią poniżej 3.0 nie oznacza, że przyjemnie się czyta Twoje byki w tekście.

Odnośnie nauki...szkoły się nastawiają na schematyczne nauczanie, nie doceniane jest myślenie (jak na studiach) i wiedza ogólna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:00, 26 Cze 2008
50g
Administrator
Administrator

 
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jasło
Płeć: Mężczyzna


No wiesz ... Jeśli ty umiesz biegi zmieniać i złożyć sprzęgło to może on nie umie biegu zmieniać ( bo mu to nie potrzebne ) ale umie np. zrobić choćby samolot Wink
U mnie to nawet całkiem całkiem czasem się trzeba pouczyć ale średnia 4,57 , zobaczymy co 2 gim przyniesie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:13, 26 Cze 2008
jawek
Mega Gaduła
Mega Gaduła

 
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj mazowieckie
Płeć: Mężczyzna


MichalF, no wiec tak, kazdy ma jakies zainteresowania i nie u kazdego musi to byc motoryzacja, spojrz na siebe- ty nie masz zielonego pojecia w innych dziedzinach. Wiadomo- sucha teoria mało da, ale czy wiedzial bys bez niej jak cos zrobic? Zawsze musisz miec jakąs wiedze+doświadczenie, praktyki, no i logiczne myslenie. Przeanalizuj takie wizje: Chcesz byc mechanikiem, tak? No ok ale troche wiecej szczegółow by sie przydało. Chcesz byc szefem czy pracownikiem? a moze na samozatrudnieniu? Dobra, zakladamy ze jestes pracownikiem w jakims warsztaciku w swojej miescinie(ps. patrze teraz na twoj profil i: czy nazwa miejscowosci nie jest przypadkiem z Dungeona Keepera?) i zarabiasz takie sobie pieniadze. A moze chcesz pracowac w jakims lepszym warsztacie, gdzie zatrudnaja wiecej pracownikow no i wiecej placą? no tam to juz potrzeba lepszego papierku...trzeba byc po studiach, a twoja opinnia o sobie mniej sie liczy. Teraz zalozmy ze jestes szefem, masz marke, jestes w tym dobry, no wsio fajnie ale i tak duzo nie zarobisz bo sie sam nie wyrobisz, proste. Trzeba by bylo kogos zatrudnic do pomocy. Kogo bys bardziej chcial zatrudnic? Kogos kto ledwo zdal w gim, poszedl na mechanike bo tylko ten profil mu odpowiadal(a najlepiej to zadnego by nie wybieral) i tam tez ledwo zdal, no a moze goscia po polibudzie? Ja bym wybral tego ostatniego. No zaluzmy ze wybrales tego po polibudzie- wychodzi na to ze uczen przerosl mistrza. Teraz ten bardziej wyksztalcony od ciebie moze tobie wciskac kit i ci dupe obrabiac, a ty nawet sie nie skapniesz. Ja wolalbym pouczac pracownika a nie odwrotnie. Wogole teraz to bez szkoly daleko nie zajedziesz, zawsze podczas proby podjecia pracy beda cie pytac o wyksztalcenie, i jak beda mieli kogos po polibudzie i kogos po technikum to wybiora tego pierwszego. Ofc mozesz bez wyksztalcenia zrobic jakis biznes a doswiadczenie wyrobi sie w trakcie, ale w dzisiejszych czasach trudno o dobry pomysl, to raz, a dwa trzeba mies sporo kasy na inwestycje


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:08, 26 Cze 2008
pawlak200192
Uzależniony od forum
Uzależniony od forum

 
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Ja zawsze miałem srednią 3,5 i ogólnie nie chciało mi sie siadac w domu i zakówac, zawsze cos mi zostało z lekcji i wiedziałem co napisac na sprawdzianach. W tym roku pod koniec rodzice obiecali mi motor za wyniki w szkole wiec wszystkie oceny, które sie dało poprawiłem, napisałem egzamin lepiej niz niektórzy piątkowi uczniowie Laughing i udało się dostac do technikum z duzym zapasem punktów.
Dla porównania kumpel, który wyjechał do UK i przyjeżdza do mnie 2 razy w roku uczył sie taksamo jak ja, a teraz poprawia nauczycieli w angli Laughing Laughing Laughing powiedział, że angole robią teraz to co my mielismy w 1 gimnazjum. Więc uważam ze my uczymy sie w szkole zbyt wielu niepotrzebnych zeczy, które mają wpływ na nasze oceny Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Oceny w szkole
  Forum o Jawie 50 Strona Główna » Luźne gadki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin