Nowy przepis co do motorowerow ..

Flinston · HandlarZ

kurde, to po jakis 10-ciu latach by sie odrobilo Mr. Green

lord-89 · Mega Gaduła

rozmawiałem z szefem wydziału Transportu i komunikacji bo zwykły urzędas nie wiedział co powiedzieć w tej sytuacji. ::::::
DUPA chcąc legalnie jeździć trzeba będzie zrobić przegląd co dwa lata. Ja no dobra, ale jak np zrobię światło stop czy kierunkowskazy to pojazd straci na swej oryginalności, on na to: posiadam fiata co ma 30 lat i też muszę płacić jako zwykły pojazd.
O ile wydam kasę na przegląd pewnie 63 zeta (może mniej) nie wiem, to nie wstawię światła stop. Mam zaprzyjaźnionego właściciela stacji diagnostycznej.
Albo nie jeździć, jawka właściwie się kurzy. Mz bardzo rzadko będę jeździł bardziej będzie stała niż jeżdżona, obecnie stoi. Może z ponad tysiaka km zrobię, o ile będę na wakacjach w domu.

Irzyk · Dziad

Upierdoliłeś się tego światła stop, jak nie wiadomo czego...
Polskie Fiaty 125p 1967-1975 nie miały świateł awaryjnych i co? Dorobić niby sobie mam? Jeśli pojazd nie posiadał światła stopu, w które nie wyposażyła go fabryka, to problem odchodzi w kosmos. Jest określone w ustawie, od którego roku produkcji pojazdy muszą mieć dane elementy wyposażenia, np. Polonezy przez bodaj czerwcem 1996r nie miały zagłówków tylnych, później miały, dlaczego? Bo nie było takiego obowiązku prawnego. Podobnie z gaźnikiem/wtryskiem...

Niby na jakiej podstawie pojazdu mające powyżej 25 lat, miałyby nie przechodzić takiego przeglądu? Pojazd na żółtych blachach i tyle, tylko i wyłącznie to, wyłączając lekkie przyczepy, motorowery i jeszcze pewnie coś. OBECNIE.

Co do ciągłości OC, to owszem, pojazdy mające ponad 40 lat, posiadające żółte blachy, opinię o wartości historycznej itp. nie muszą takowej ciągłości mieć. Proste jak budowa cepa.

Sracie się o jakieś gówno, a nie wiadomo czy przejdzie to w ogóle... Poczekajcie i tyle, żałosne są wasze posty, typu "a ja go nie sprzedam nawet jak będzie trzeba robic przeglądy!".

Nawet bez przeglądu można jeździć, policja jak złapie, to dowód co najwyżej zabierze, zrobi się przegląd i po problemie, gorzej, jeśli będzie się uczestnikiem wypadku, ubezpieczyciel może wtedy nie wypłacić odszkodowania...

lord-89 · Mega Gaduła

Witam.
Jak najbardziej badania techniczne dotyczą również pojazdów unikatowych (w tym motorowerów). Fakt, że miał Pan wpis dot. bezterminowo ważnego badania techn. nie wynikał z tego że pojazd jest unikatowy, tylko z tego, że motorowery poprzednio nie podlegały badaniom techn.
Wpis dot. unikatowości pojazdu ma znaczenie jedynie przy procedurze ubezpieczania pojazdu, natomiast w swietle ustawy Prawo o ruchu drogowym pojazd taki musi spełniać warunki techniczne określone dla motoroweru w rozporzadzeniu MI z dnia 31.12.2002 w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbednego wyposażenia (Dz.U. z 2003 roku nr 32 poz. 262 z późn. zm.). Zgodnie z obowiazujacymi przepisami badanie techniczne motoroweru należy wykonać przed dniem 22.09.2010 (rok od wejścia w życie zmiany). Obecnie jedynie pojazdy motorower zabytkowy byłby zwolniony
z obowiązku przeprowadzenia badań technicznych.
Pozdrawiam