Układ zapłonowy wzmocniony tranzystorem.

Rafalzo · Mega Gaduła

Witam!
Temat o zmianach w zapłonie poruszany wielokrotnie, ale jeden który mnie mocno zaintrygował ucichł na dobre. Znalazłem w nim jeden schemacik, na którym pokazany jest układ zapłonowy wzmocniony tranzystorem. Całość działa podobno bez akumulatora. Jestem w te sprawy zielony więc proszę was o wyrozumiałość ;p O to schemat:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na schemacie podpisany przerywacz. To chyba ten "mechaniczny jawowski" Więc przeróbka nie wydaję się za skomplikowana.

Teraz mam parę pytań: Czy taki układ w ogóle zadziała? Czy silniik będzie chodził prawidłowo? Czy oryginalny kondensator znika? Bo na schemacie jest jakiś pokazany... Czy to można polutować wszystko powiedzmy prowizorycznie i zamknąć w puszce? czy trzeba jakąś płytkę czy coś?

Zestaw jest taniutki, bo z tego co widziałem to tranzystor chyba 3 zł na internetowym, a reszta podobnie.

Ktoś coś wie na ten temat? :]
Z góry wielkie dzięki!

EDIT:
Jestem w trakcie zbierania części. Mam już wzystko oprócz tranzystora, którego kurde zabrakło w sklepie. Jutro jadę na giełde elektroniczną. Ewentualnie zostanie mi sklep internetowy, niestety z drogą przesyłką... Za wszystko prócz tranzystora wyszło mi 7 zł (2 diody i kondensator) a sam tranzystor w sklepie 7 zeta, więc za wszystko 14 zł +ewentualnie koszulka termokurczliwa i inne pierdoły. Jak uda mi się to zrobić i będzie to chodzić to napisze tutoriala.

Pozdrawiam!